CORRECT LYRICS

Lyrics : ​idź spać olsza

Jakie to życie jest kruche (Kurwa)
Myślałem na pogrzebie kumpla
Kiedy zjeżdżała w dół trumna
A jego mama krzyczała przez łzy (Kurwa)
Dlatego chcę wykorzystać je w pełni
Dlatego liczy się każda sekunda
Jeszcze się kiedyś spotkamy Mateusz
Ale najpierw spełnię wszystkie moje sny
Póki co jestem zły dziś oraz nienawidzę świata
Jeśli jutro jest beze mnie wszystkich zranionych przepraszam
Nie będę płakał, dosyć łez wylałem już
Ale teraz lepiej niech nadе mną czuwa anioł stróż
Palę susz znów, chociaż dziury mam w głowie jak gouda
Jest ciężka jak kotwica, bo dzisiaj lecimy do dna
Tak to tutaj wygląda, chorе serca i trzustki
Nie ma tu krztyny dobra kto się bardzo dawno uśpił
Idź spać Olsza

Kiedy Olsza zaśnie już na zawsze
To błagam Was zatańczcie, to błagam Was
Nie wylewajcie łez, to co było nie jest ważne
To co będzie nie jest straszne
Więc bawcie się i bawcie za mój hajs na moją cześć
Kiedy Olsza zaśnie już na zawsze
To błagam Was zatańczcie, to błagam Was
Nie wylewajcie łez, to co było nie jest ważne
To co będzie nie jest straszne
Więc bawcie się i bawcie za mój hajs na moją cześć

Stypa ma nie być stypą
Ma być weselem
Niech na drugim końcu miasta wiedzą, że nie żyje olsza
Wiesz co to Project X? Ten ma być XXL
Impreza tak bardzo gruba, że sylwester może possać
Zaproście moich wrogów, żeby ich do końca zryć
Niech widzą, że umarłem lepiej niż próbują żyć
Niech widzą, że umarłem lepiej niż próbują żyć
Idź spać Olsza

Kiedy Olsza zaśnie już na zawsze
To błagam Was zatańczcie, to błagam Was
Nie wylewajcie łez, to co było nie jest ważne
To co będzie nie jest straszne
Więc bawcie się i bawcie za mój hajs na moją cześć