CORRECT LYRICS

Lyrics : ​demo

Każdy mój kawałek tworzyły me oczy i ręce
Spisując prawdy tu w każdej literce
Nie ująłbym nic, nie dodałbym nic więcej
Nigdy nie pytaj mnie o pełną wersję, bo
Wszystkie moje tracki stworzyło też serce
Nie skłamałem w nich, w żadnej literce
Nie ująłbym nic i nie dodał więcej
Więc nigdy nie pytaj, nie pytaj, nie pytaj, nie pytaj
Nie pytaj, nie pytaj, nie pytaj, nie pytaj, nie pytaj
Nie pytaj, nie pytaj mnie o pełną wersję, bo
Wszystkie moje tracki stworzyło me serce
Nie skłamałem w nich, w żadnej literce
Nie ująłbym nic i nie dodał więcej
Więc nigdy nie pytaj, nie pytaj, nie pytaj, nie pytaj
Nie pytaj, nie pytaj, nie pytaj, nie pytaj, nie pytaj
Nie pytaj, nie pytaj mnie o pełną wersję

Omijam idoli twych, tak jak kałuże
Bo leją te wodę tak jak chmury z deszczem
Ja to ta cisza, rokująca burze, zobaczysz jak jebnie
Szybko i konkretnie
Zupełnie jak dobry zawodnik wagi półśredniej
Krótko, ale z sercem, podobnie jak z seksem
Dłużej nie zawsze oznacza tu lepiej
Będę rzucał mięsem, taki kurwa jestem
I się nie zmienię, bo nie chcę
Nie mam parcia na kreskę, nie mam parcia na Eskę
Ale chciałbym mieć S'kę
Merca kupioną za forsę robioną na wersach
Lecz jeśli to nie da mi szczęścia
To już czuję się jak zwycięzca, bo