CORRECT LYRICS

Lyrics : Kodeks marki

Kurwa Danny co ty zrobiłeś

Życie w bogactwie samemu, tak jak życie w biedzie, też może się znudzić
Więc nigdy przenigdy nie przekładaj rzeczy nad ludzi, kurwa

Olsza to marka, bez własnego loga
Pierdolę znaczki, proszę nie metkujcie mnie
Choć tu się liczą czyny, a nie słowa
Posłuchaj proszę, bo chciałbym powiedzieć ci, że
Olsza to marka, bez własnego loga
Pierdolę znaczki, proszę nie metkujcie mnie
Choć tu się liczą czyny, a nie słowa
Posłuchaj proszę, bo chciałbym powiedzieć ci, że

Koszulka z Vitkaca jak bawełna z rynku, na tym polu bitwy tak samo się brudzi
Więc po co przepłacać pieniędzmi od taty za logo, którego to w sumie nie lubisz
Szanuj pieniądze, nie leżą na glebie, kochaj rodziców, dawaj mamie buzi
Bo nigdy do końca nie możesz być pewien, czy dziś nie jest dzień kiedy ostatni raz się obudzi
Mów swoje zdanie lub wrzucaj na mury, słuchaj muzy jakiej lubisz
I pod żadnym pozorem, że to co zrobiłeś jest gorsze, nie daj sobie wmówić
Chuj z tym, że masz trądzik na buzi, naprawdę się nie masz czym martwić (nie masz!)
Bo każdy miał krosty na buzi i niejeden na nie zamieniłby zmarszczki (to prawda!)
Wyśmiały twój outfit te suki
Ale pod zbroją masz rzeczy cenniejsze
Jeżeli szukasz dziewczyny, nie dupy
To nie myśl swym mieczem, lecz mózgiem i sercem
Od życia już zawsze chciej więcej, ale rozpędzaj się zawsze pomału
I nie kończ już rajzy w karetce, są rzeczy fajniejsze niż twaróg
Nie chować żalu, uważać na łzy, jebać psy i kochać pieski
Każdy mój rycerz zna kodeks rycerski (ta!)