CORRECT LYRICS

Lyrics : Chwila

Mówili: ''Chwili się dotknąć nie da bo to coś
Co z natury przecież nie zna wieku''
Mówili: ''Mylisz się sądząc, że czuć ją tak mocno
Że się w niej gubić to kwestia sekund''
Mówili: ''Chwili się dotknąć nie da bo to coś
Co z natury przecież nie zna wieku''
Mówili: ''Mylisz się sądząc, że czuć ją tak mocno
Że się w niej gubić to kwestia sekund''

Pierdolili jak zwykle: potok się składa z kropel
Sądzę, że jak weń wpadać to patrzeć na to pod tym kątem
Prąd to wtedy wybór i toń bez wstydu
Albo chodź, płyń z nami pod, nie wiem ziom-sam zdecyduj
Łatwo się zatracić po raz pierwszy w pierwszym razie
Wiesz jak wbijałeś na meczyk już w większym stadzie
Jak jakiś bezimiennik poczuje zеw i chce krwi
To czuje, że jak wszyscy jеst mocny
Nie wiedzieć którędy dotrze do wersji bitewnych
Swoich łokci, myśli i emocji
Nagle wszystko zmienia kolor, smak i teksturę i postać
I uważaj bo od teraz właśnie takim może zostać
I przechodzisz nową turę jak ''Nie jestem w tłumie sam
Jeżeli oddam mu gram siebie-uncję zyskuję''
Przepływasz każdy strumień wpław, przenosisz górę
Dzis ta postać chce grać szerzej i jej wtórujesz
Złapałeś moment, trzymasz jak Antygonę przykaz
I łamiesz go jak ona, od dziś działasz w tym tonie
Twoje dłonie przy knykciach przestają jakby boleć
Rozkładasz ramiona w stronę tego czego chcesz dotykać
Kwestia sekund i się gubisz w tym: szósty zmysł
Nie da przekuć przecież burdy w dym się, to ''tu'' i ''ty''
Na gzymsie zmian, to wyjdzie wam jak poczujecie wolność
I przyjdzie czas... zrozumiesz ostrość
Zrozumiesz dużo naraz: że musisz czując dawać
Że płakać nie umiejąc czy umiąc zawsze coś znaczy
Że bólom w stawach towarzyszy dużo zadań
Bo za towar z każdej niszy musisz zapłacić