CORRECT LYRICS
Lyrics : Między Papierkami
Potrzebuję czasu z tobą, zniknąłeś nie ma cię
Otumaniasz mnie nie, nie wiedziałeś ze usłyszę twój szept
Zapakuję jak cukierki moje pragnienia
O miłości twej
Stoisz naprzeciw wiem że mnie chcesz
Pogubieni ukrywamy strach
W siebie zapatrzeni – światy dwa
Chociaż boję się, wybieram cię
Nocą zmieniam myśli me w słowa
Idź ja prowadzę w moim świecie ty
I wiem, że tak
Choć uczucie słodko-gorzki ma smak
W dzień zmieniam słowa me w czyny
Idź ja prowadzę mocno trzymam cię
I wiem, że tak
Choć uczucie słodko-gorzki ma smak
Trzy światy - wciąż masz ze mną
Dwa ognie - gramy w ciemno
Raz ty, raz ja - wet za wet wciąż
Druga szansa? - mamy jеdną
Król, królowa, z bajki? niezbyt
Wciąż na polach przeciwległych
Szachownica dni i nocy, spójrz mi w oczy
Słodka wojna - chcеsz ją toczyć
Jak pościelisz, tak się wyśpisz
Nie chcesz spać, i tak mnie wyśnisz
W białe duszne parne noce, igrasz z losem
Szukasz szczęścia z czarnym kotem
Jestem twoim słodkim pechem
Pięknych snów odległym echem
Był cukierek, jest pa, złotko!
Chcesz żałować, gorzko gorzko!
Otumaniasz mnie nie, nie wiedziałeś ze usłyszę twój szept
Zapakuję jak cukierki moje pragnienia
O miłości twej
Stoisz naprzeciw wiem że mnie chcesz
Pogubieni ukrywamy strach
W siebie zapatrzeni – światy dwa
Chociaż boję się, wybieram cię
Nocą zmieniam myśli me w słowa
Idź ja prowadzę w moim świecie ty
I wiem, że tak
Choć uczucie słodko-gorzki ma smak
W dzień zmieniam słowa me w czyny
Idź ja prowadzę mocno trzymam cię
I wiem, że tak
Choć uczucie słodko-gorzki ma smak
Trzy światy - wciąż masz ze mną
Dwa ognie - gramy w ciemno
Raz ty, raz ja - wet za wet wciąż
Druga szansa? - mamy jеdną
Król, królowa, z bajki? niezbyt
Wciąż na polach przeciwległych
Szachownica dni i nocy, spójrz mi w oczy
Słodka wojna - chcеsz ją toczyć
Jak pościelisz, tak się wyśpisz
Nie chcesz spać, i tak mnie wyśnisz
W białe duszne parne noce, igrasz z losem
Szukasz szczęścia z czarnym kotem
Jestem twoim słodkim pechem
Pięknych snów odległym echem
Był cukierek, jest pa, złotko!
Chcesz żałować, gorzko gorzko!