CORRECTAR LA LETRA

Letra : Dziś w klubie (RMX)

A, a w klubie, to co lubię
W klubie R.A.P, R.A.P
Dziś napizgać się chcę

Jeśli nie potrafisz ziomuś na koncercie ruszyć dupy
Chcesz stać jak te słupy wryty, dżojem skuty
Bo zamiast zabawy jesteś tu w ramach pokuty
To skasuj nasze nuty, weź nie słuchaj, nie przychodź!
Wydaj hajs na piwo, idź zabaw się z dziewczyną
Jeśli umiesz oczywiście, pokaż jaki z Ciebie wzorzec!
Może z Ciebie jest kochanek słaby tak jak hip hopowiec?
I Numero Uno Twój priorytet to pozory
Mówisz lubisz Terrorym, przebrany w szerokie szmaty
Ty lubisz te klimaty bity, biby, baty!
Kobiety ich zalety, podniety, ten koloryt
Wywieszone jęzory z koleżkami masz gdy sunie
Piękna, co nie ginie w tłumie, tylko się wyróżnia
Zgrabna ta nóżka, kusi widokiem pępuszka
Zagadaj ją! Słyszysz? Przecież w gębie jesteś mocny!
Podbij z nią na koncert, spal konkurencji mosty! (mocny)
To zabieg przecież prosty, bądź mężczyzna nie worek!
Nie stój sztywno jak kołek, skumaj po co tu jesteś!
Chcesz? Przeżyjesz fiestę! Nie chcesz? Jesteś leszczem!
Zamulony pizgasz fetę, ten syf masz za zaletę?
Ten twój urok osobisty nie podziała na kobietę!
Nimfę, czy nimfetkę, nie wnikam w preferencje
Dziś w klubie znacznie częściej, co dzień inne miejsce!
Lubię być na koncercie, gdy jest git atmosfera
Lepszy bal niż afera, człowiek wie wtedy, że żyje
Hip-hop to też zabawa, nie ma miejsca na chryję!
To jest to, co lubię w klubie, się z tematem nie kryję!
Hip-hop to też zabawa, nie ma miejsca na chryję!