CORRECT LYRICS

Lyrics : DORZUĆ DYSZKĘ

- No, siemanko, Drachulec, mam takie pytanie do ciebie. Biznes, biznes i palenie trawki
- Aga, dawaj węgorza. Węgorz, rapapapa

California lifestyle that I live
Cruisin' in my 6-4 ragtag
I spend my time watchin' b*t*hes' behinds
Rollin' rollin' rollin' rollin'

Dawaj, podtankujmy tu, waha droga jest jak chuj (jak chuj)
Pofruwajmy pod muzyczkę, weź się dorzuć choćby dyszkę
Dawaj, podtankujmy tu, waha droga jest jak chuj (jak chuj)
Pofruwajmy pod muzyczkę, weź się dorzuć choćby dyszkę
Ziomuś

Boom shakalaka, trasa już szama z maka
Albo z budy z kebabem tak jak u was ziomale
Pod kokardę zalany to raz miałem
I to w snach raczej i to w Pandzie jeszcze przed złomowaniem
Ma mama Saaba kabrio, a ja się jaram jak w trampku pod szyberdachem stanę
A mi się marzy Monte Carlo i żona co mnie obleje po zwycięskim rajdzie szampanem
Ojciec ma merca, braciak ma merca
Ten drugi częściej na serwisie niż na barze jest kelnerka
(Wygraliśmy z Niemcami 2:0)
Ja taki silnik mam, mi [?] dupę wiezie, tak że dalim radę
Tak nas dowiozą że masz cedek ziom na chacie
Cruisin all night long
Jebać zakazy, ten bit tak buja że mam wahacze do wymiany