CAPA/TRACKLIST
Letra : Oczy kamienic
Złamane zęby bram, seplenią historię
Podbite oczy kamienic, nie widzą pejzaży miast
Stłuczone serce dzielnicy, wybija ostatnią melodię
W arteriach rur i studzienek zalega popiół i piach
Nie ma sąsiada, co sadził to drzewo
I nie ma sąsiadki, co plotła makatki
Zniknął ten stary, co chował dolary
W oczach niknie ten świat
W ich przestronnych pokojach
Grzać się będziesz paląc w ich piecach
W ich pięknych żyrandolach, będzie światło twoje się tlić
Na ich drewnianych podłogach usłyszysz ich kroki
O ich radościach i trwogach zawiasy trzeszczeć będą ci
Nie ma sąsiada, co sadził to drzewo
I nie ma sąsiadki, co plotła makatki
Zniknął ten stary, co chował dolary
W oczach niknie ten świat
Nie ma sąsiada, co sadził to drzewo
I nie ma sąsiadki, co plotła makatki
Zniknął ten stary, co chował dolary
W oczach niknie ten świat
Podbite oczy kamienic, nie widzą pejzaży miast
Stłuczone serce dzielnicy, wybija ostatnią melodię
W arteriach rur i studzienek zalega popiół i piach
Nie ma sąsiada, co sadził to drzewo
I nie ma sąsiadki, co plotła makatki
Zniknął ten stary, co chował dolary
W oczach niknie ten świat
W ich przestronnych pokojach
Grzać się będziesz paląc w ich piecach
W ich pięknych żyrandolach, będzie światło twoje się tlić
Na ich drewnianych podłogach usłyszysz ich kroki
O ich radościach i trwogach zawiasy trzeszczeć będą ci
Nie ma sąsiada, co sadził to drzewo
I nie ma sąsiadki, co plotła makatki
Zniknął ten stary, co chował dolary
W oczach niknie ten świat
Nie ma sąsiada, co sadził to drzewo
I nie ma sąsiadki, co plotła makatki
Zniknął ten stary, co chował dolary
W oczach niknie ten świat