CORRIGER LES PAROLES

Paroles : Peace

Czasem zagubiony jestem, i szukam spokoju
Marzy mi się życie wieczne, dlatego idę do boju
Patrzę na tych ludzi, którzy nieszczęśliwi ciągle są
Tu we mnie zawał studzi, byłem [?] to jest moje flow
Moi rodzice mają od zawsze przejebane
Więc robię to, co robię, by już nie być ich ciężarem
Pracuję na to, by odpracować wszystkie żale
To nie jest chora ambicja, bo dzięki im coś tu miałem
Chcę gdzieś zabrać ich na wakacje, po to by mogli
Odpocząć, pokazałem, że mam rację, więc zrobię coś by było spoko

Czasem, czasem szukam spokoju
Czasem, czasem szukam spokoju
Szukam spokoju, szukam spokoju
Czasem, czasem szukam spokoju
Czasem, czasem szukam spokoju
Szukam spokoju, szukam spokoju

Biorę [?] nie alko, ja mam tendencję po dziadku
Niezłe mi dziadziusiu zostawiłeś gówno w spadku
Zaglądam do starych zdjęć, nie zaglądam do barku
Wciąż uczę się mieć sztywno łeb na karku
W świecie, którego nie kumam, albo on nie kuma mnie
Chcesz byku to zioło to bujaj, nie chcesz? no to bujaj się myślami
Jestem ciągle w chmurach, myślami wybiegam w przód
Myślami wybiegam wstecz, myślami przechodzę w chuj
Myśl, zanim coś zrobisz źle, wiem, że pragniesz spokoju
Mamo, ty już nie martw się, mamo jest w spokoju
Czasem nie odzywam się, bo to wszystko wkurwia
Ale możesz spać spokojnie, mamo będziesz dumna
Ustawiam kieliszek, i ćwiczę bicek (?)
A najbardziej mnie cieszą uśmiechnięci rodzice
Zadowoleni bracia, w końcu zgarniamy kasę
Pamiętajcie, że to co jest moje, równie dobrze wasze