CORRECTAR LA LETRA

Letra : Zawsze Przed

x2
Lato zaczyna się wrześniu (Co ty gadasz?)
Wjechał nowy placek, więc stestuj
Znowu rusza w trasę nasz zespół (Dreamkast)
Podaję pada do koleżków
Leje się rum, a to nie urodziny
Nikt z nas nie ma siedmiu żyć
Ale jedno z nich sobie urządzimy
Tylko jedno z nich

Ty wiesz, jak się lata?
Kojarzy nas każda stewardessa w Emiratach
Uderzyłem w bal, ale odpuściłem Maka
Dlatego chce odcinać kupony ta małolata
Biggie zwiedził pół świata
Daj głos, synu, jeśli git jest tata
Wy dajcie duży hałas, jeśli piña colada
Już uderzyła wam do głowy, tak się lata
Nie mogę przestać
Misja Dreamkast
Znowu tańczę w dresach, a nie dżinsach
Chcę być jak piłkarze na czipsach
W Fortunie kupony wygrać
Misja Dreamkast
Tańczę w szlafroku na wyspach
Chcę być tam, gdzie woda jest czysta
I tam, gdzie będę mógł się wyspać

x2
Lato zaczyna się wrześniu (Co ty gadasz?)
Wjechał nowy placek, więc stestuj
Znowu rusza w trasę nasz zespół (Dreamkast)
Podaję pada do koleżków
Leje się rum, a to nie urodziny
Nikt z nas nie ma siedmiu żyć
Ale jedno z nich sobie urządzimy
Tylko jedno z nich

To super podróże, wróżę superrelaks
Nie ma szans się wyspać i potem pozbierać
Nalej do kielicha błękitnego nieba
Oprócz ziomków, baby, złota więcej mi trzeba nic
Daj mi pić, bo głowa boli
Bo zarobiłem tyle, ale muszę rozpierdolić to
Tutaj płynie flota jak ocean fala fala
Cały lokal skacze na balety, dawaj mała
Płonę jak flara
Dalej trenujemy, bo forma się musi zgadać
Całą noc do rana
Skaczemy i wariujemy, a ty dawaj hałas
Płonę jak flara
Dalej trenujemy, bo forma się musi zgadać
Całą noc do rana
Skaczemy i wariujemy, a ty dawaj hałas
Lato zaczyna się wrześniu (Co ty gadasz?)
Wjechał nowy placek, więc stestuj
Znowu rusza w trasę nasz zespół (Dreamkast)
Podaję pada do koleżków
Leje się rum, a to nie urodziny
Nikt z nas nie ma siedmiu żyć
Ale jedno z nich sobie urządzimy
Tylko jedno z nich

Lato zaczyna się wrześniu (Co ty gadasz?)
Wjechał nowy placek, więc stestuj
Znowu rusza w trasę nasz zespół (Dreamkast)
Podaję pada do koleżków
Leje się rum, a to nie urodziny
Nikt z nas nie ma siedmiu żyć
Ale jedno z nich sobie urządzimy
Tylko jedno z nich