CORRECTAR LA LETRA
Letra : Basketball
Mamy pasję ziom, to jest basketball już na zawsze ya'll Dawaj piłę! Weź na parkiet ją lub na streetball chodź to nie ważne co!
To nasz basketball, to nasz basketball
To nasz basketball, zwykła piłka i my
Gdyby basket był kobietą nigdy bym nie rzucił jej
To ona dała mi kosza nie chciała poślubić mnie
Zostaliśmy przyjaciółmi taka luźna relacja
Stara miłość nie rdzewieje jak obręcze na palcach!
To prawda, to prawda - nosiłem ciebie na rękach lata
Dawałaś mi latać - chodziłem z tobą długie lata
W upałach i mrozach, ty dałaś mi kosza
Ty moja! Ty moja! Ty moja! Moja i twoja, twoja i moja
Ona jest jak boja gdy płynę przez życie i zmęczy mnie droga
Wtedy nie schodzimy z boja moja droga
Dopóki ze mnie nie zejdzie napięcie po życiowych bojach
Nie zrozumie tego ktoś kto nigdy nie zagrał
Niech zrozumie to ktoś kto nigdy nie zagrał
To nasz ulubiony sport - nasza pasja!
To nasz basketball, basketball
No właśnie te chwile wspominam najmilej
Gdy na boisku goniłem za cieniem tworzonym przez piłę
Latałem z tobą między blokami jak Westbrook
Rzucałem na tablicę zanim pojawił się Facebook
Now put your hands up!
If you love it from the start keep your hands up! Yo!
Bo basketball wystrzelił mnie w kosmos
A mimo to nadal stoję na tej Ziemi mocno
Latałem z tobą między blokami jak Westbrook
Rzucałem na tablicę zanim pojawił się Facebook
Zawieszałem się na necie nie na internecie
Grałem z tobą mecze jak kozioł za tobą mecze
Każdy chłopak czasem beczy
Szczególnie kiedy skręca kostki zamiast skręcać bletki
Zjadłem na tobie zęby ktoś połamał ręce
No pain no gain - czasem łamałaś też serce
Kiedyś zrobiłem z ciebie bożka i oddałem serce
I znaczyłaś dla mnie więcej niż to co najświętsze
Dzisiaj wiem, że pasja nie może być całym życiem
Jest wiele ważniejszych spraw, ale to za chwilę
Mamy pasję ziom, to jest basketball już na zawsze ya'll Dawaj piłę! Weź na parkiet ją lub na streetball chodź to nie ważne co!
To nasz basketball, to nasz basketball
To nasz basketball, zwykła piłka i my
Zamiast zamulać i nudzić się w domu
To leży skóra lub guma - napompuj
Potem sznuruj te buty zakładaj spodenki i dawaj do ziomków
Wtedy będzie wiele lepiej kiedy się wyleje z ciebie stres
Przestań zamulać i dawaj zagramy ten mecz!
Jeden na jeden, nie możesz siedzieć przecież wiecznie
I narzekać jak ci źle kiedy nic nie robisz już dla siebie
A jeśli jesteś sam jeden, to łap wenę
I dawaj na boisko by wycisnąć tam z siebie wszystko
Nawet gdy masz ciężki czas to bądź pewien. że nie jesteś sam
Każdy z nas ma czasem strach, ale przełam go
Mamy pasję ziom, to jest basketball już na zawsze ya'll Dawaj piłę! Weź na parkiet ją lub na streetball chodź to nie ważne co!
To nasz basketball, to nasz basketball
To nasz basketball, zwykła piłka i my
Wspominam ciebie z sentymentem, ale już nie cierpię
Patrzę na nasze stare zdjęcie ze szczerym uśmiechem
Dałaś mi tyle pięknych chwil
Ale bez ciebie też da się żyć - basketball
To nasz basketball, to nasz basketball
To nasz basketball, zwykła piłka i my
Gdyby basket był kobietą nigdy bym nie rzucił jej
To ona dała mi kosza nie chciała poślubić mnie
Zostaliśmy przyjaciółmi taka luźna relacja
Stara miłość nie rdzewieje jak obręcze na palcach!
To prawda, to prawda - nosiłem ciebie na rękach lata
Dawałaś mi latać - chodziłem z tobą długie lata
W upałach i mrozach, ty dałaś mi kosza
Ty moja! Ty moja! Ty moja! Moja i twoja, twoja i moja
Ona jest jak boja gdy płynę przez życie i zmęczy mnie droga
Wtedy nie schodzimy z boja moja droga
Dopóki ze mnie nie zejdzie napięcie po życiowych bojach
Nie zrozumie tego ktoś kto nigdy nie zagrał
Niech zrozumie to ktoś kto nigdy nie zagrał
To nasz ulubiony sport - nasza pasja!
To nasz basketball, basketball
No właśnie te chwile wspominam najmilej
Gdy na boisku goniłem za cieniem tworzonym przez piłę
Latałem z tobą między blokami jak Westbrook
Rzucałem na tablicę zanim pojawił się Facebook
Now put your hands up!
If you love it from the start keep your hands up! Yo!
Bo basketball wystrzelił mnie w kosmos
A mimo to nadal stoję na tej Ziemi mocno
Latałem z tobą między blokami jak Westbrook
Rzucałem na tablicę zanim pojawił się Facebook
Zawieszałem się na necie nie na internecie
Grałem z tobą mecze jak kozioł za tobą mecze
Każdy chłopak czasem beczy
Szczególnie kiedy skręca kostki zamiast skręcać bletki
Zjadłem na tobie zęby ktoś połamał ręce
No pain no gain - czasem łamałaś też serce
Kiedyś zrobiłem z ciebie bożka i oddałem serce
I znaczyłaś dla mnie więcej niż to co najświętsze
Dzisiaj wiem, że pasja nie może być całym życiem
Jest wiele ważniejszych spraw, ale to za chwilę
Mamy pasję ziom, to jest basketball już na zawsze ya'll Dawaj piłę! Weź na parkiet ją lub na streetball chodź to nie ważne co!
To nasz basketball, to nasz basketball
To nasz basketball, zwykła piłka i my
Zamiast zamulać i nudzić się w domu
To leży skóra lub guma - napompuj
Potem sznuruj te buty zakładaj spodenki i dawaj do ziomków
Wtedy będzie wiele lepiej kiedy się wyleje z ciebie stres
Przestań zamulać i dawaj zagramy ten mecz!
Jeden na jeden, nie możesz siedzieć przecież wiecznie
I narzekać jak ci źle kiedy nic nie robisz już dla siebie
A jeśli jesteś sam jeden, to łap wenę
I dawaj na boisko by wycisnąć tam z siebie wszystko
Nawet gdy masz ciężki czas to bądź pewien. że nie jesteś sam
Każdy z nas ma czasem strach, ale przełam go
Mamy pasję ziom, to jest basketball już na zawsze ya'll Dawaj piłę! Weź na parkiet ją lub na streetball chodź to nie ważne co!
To nasz basketball, to nasz basketball
To nasz basketball, zwykła piłka i my
Wspominam ciebie z sentymentem, ale już nie cierpię
Patrzę na nasze stare zdjęcie ze szczerym uśmiechem
Dałaś mi tyle pięknych chwil
Ale bez ciebie też da się żyć - basketball
