CORRECTAR LA LETRA

Letra : Wild West

Mama nie mówiła mi: "Synu pędź i dotykaj chmur"
Droga sama pokazuje mi się, niemożliwe nie istnieje tu więc jestem
Sam gdzieś pośród życia i snu, szukam lasu jak samotny wilk
Jak Billy Kid nocą lece przez dzicz, i tu żyje dla tych paru chwil

Mama nie mówiła mi: "Synu pędź i dotykaj chmur"
Droga sama pokazuje mi się, niemożliwe nie istnieje tu więc jestem
Sam gdzieś pośród życia i snu, szukam lasu jak samotny wilk
Jak Billy Kid nocą lece przez dzicz, i tu żyje dla tych paru chwil

Stoję pośrodku tej drogi sam gdzieś, dookoła same wilki
Jeździec z oddali, wszystko by czuć dreszcz
Ogień w oczach, jakby wystygł, ej
Wiec sam musze się obronić, ostatnia kula w broni
Za reszte wziąłem whiskey, niczym Clyde and Bonnie
Wrogów z każdej strony pełno, musze ostrzyć na nie swoje brzytwy
Miejscowy szeryf lepiej niech pilnuje swoich spraw
Na tej ziemi obym wolny czuł się, Boże spraw
Złoto dzieli wszystkich, którzy mówią sobie brat
Łatwo w plecy strzelić jeśli sam nie widzisz swoich wad
Pod osłoną nocy wszystkie krzyki jakby nieme
Nie znajdziesz pomocy, musisz być sam siebie pewien
Odbierają drogi sił jak w życiu znów się grzebiesz
Dobrze wiesz, nie masz nic, jak nie poznałeś siebie