CORRECTAR LA LETRA

Letra : Tempo 88

Za każdym sukcesem, kryje się ciężka praca
Nie po każdej zdradzie padnie słowo ‘wybaczam’
Nie pomoże kasa, gdy przyjdzie umierać
Jej nie zabierzesz, ale zostawisz wspomnienia
Scena, co co co ?
Nie wiem o co chodzi
Scena, co co co ?
Wciąż farmazonów płodzi
Ludzie głodni nie będą narzekać
Docenią nawet małą suchą kromkę chleba
Przekaz , nawijka u mnie mordo standardowo
Na 40 kwadratowych z sąsiadami w około
I co mi kurwa mi powiesz, ze czegoś się nie da
Słaby sięga za kieliszek, silny sięga po marzenia
Ej, jajeje
Jestem tylko człowiekiem
I choć lat mi przybywa, to jak wino lepszy z wiekiem
I dalej motywacja
I skrzypce na bicie
Nie oczekuj komfortu, jak lecisz myśliwcem

Wjazd w bit TEMPO 88
Znowu prawdę niosę w swoim głosie
Wjazd w bit, TEMPO 88
Żyje cały rok, nie, nie czekam na wiosnę
Wjazd w bit, TEMPO 88
By cię nie zgubiło, mordo, walenie po nosie
Wszyscy: Dym, Dym, KNF