CORRECTAR LA LETRA

Letra : Kundel

Wiesz, że nie lubię miast
Tu się łatwo robi długi
Chciałem być bliżej gwiazd
Chciałem się na chwilę zgubić
Jeśli wszystko, co mam
To sztuczne perły, ładny kadr
Przelewy z krwi, przelewy z krwi
Muszę zmienić gry plan
Może napad na bank
Gdy błędny PIN, błędny PIN

Kiedy każą mi być kimś
Mieć bielszy uśmiech
Jestem sobą bardziej
I mam zęby żółte
Idę na czołowe, sam na świat
Się mieszają łzy i pięści
Idę na czołowe, zobacz jak
Dziś rozbiorę go na części
Idę na czołowe, sam na świat
Się mieszają łzy i pięści
Idę na czołowe, zobacz jak
Dziś rozbiorę go na części

Serce, uspokój się
To się wszystko dobrze skończy
Remis na korzyść mnie
Ale słyszę już psy gończe
Mama mówi, że jak
Jedyne co masz to hajs
To jesteś biedny, jеsteś biedny
I jeśli płynąć to wpław
Zgiąć kolana i kark
Mamo, niе tędy, mamo, nie tędy
Kiedy każą mi być kimś
Mieć bielszy uśmiech
Jestem sobą bardziej
I mam zęby żółte
Idę na czołowe, sam na świat
Się mieszają łzy i pięści
Idę na czołowe, zobacz jak
Dziś rozbiorę go na części
Idę na czołowe, sam na świat
Się mieszają łzy i pięści
Idę na czołowe, zobacz jak
Dziś rozbiorę go na części