CAPA/TRACKLIST

Letra : Pułapka

Moją głowę męczy dope, męczy typek, to go skop (skop!)
Obrót cegieł mam jak Bob, nie napinam się jak głąb
Ściąłem dredy w pizdu, niestraszne mi CCTV
Oni są sensitive, ja od zioła mam już zwidy
Sensi, grube lolo, Jordany jedynki midy
Suka taka cicha, czasem powie coś od bidy
Playin' dumb, actin' like I'm slow just to see who fast
Oni tak zazdroszczą, chcieliby być kurwa jednym z nas
Ozzy biały dope boy, ale zawsze dobrą zieleń ma
Nie potrzeba mi partnerów, nieraz trapowałem sam

Baby, tutaj Ozzy a nie Pop Smoke
Popping pills na pizdę, smoking trees - to nie talk show
Tutaj zamiast gadać, dym się puszcza na okrągło
Hewra wychowała, a więc działa mi to non-stop
Don't stop i tak ciągle w mojej głowie
Jakbym to zostawił, to wam nikt prawdy nie powie
Siedzę na tym trapie jakbym widział w nim odpowiedź
Wychodzę z tej papki, muza możе być jak towiec

Palę cały dzień ten weed, bеz tego nie umiem żyć
Rozpierdolę cały szmalec żeby tylko mieć ten sh*t
W chuju mam ten cały syf, dla mnie ten świat dawno znikł
Wyjebało mi znów dysk, przepaliło mi znów styk
Wszystkie jebane neurony robią sobie teraz pstryk
Jestem troszkie znietrzeźwiony, ale w sumie mniejsza z tym
Baby, tutaj Ozzy a nie Pop Smoke
Popping pills na pizdę, smoking trees - to nie talk show
Tutaj zamiast gadać, dym się puszcza na okrągło
Hewra wychowała, a więc działa mi to non-stop
Don't stop i tak ciągle w mojej głowie
Jakbym to zostawił, to wam nikt prawdy nie powie
Siedzę na tym trapie jakbym widział w nim odpowiedź
Wychodzę z tej papki, muza może być jak towiec