CORRECT LYRICS

Lyrics : Za moich ludzi

Chciałbym Cię przytulić, wylać wino za mych ludzi
Więc co na prawdę lubisz, wytrę łzę z twojej buzi
Chciałbym Cię przytulić, wylać wino za mych ludzi
Więc co na prawdę lubisz, wytrę łzę z twojej buzi

Chodzę w drogim płaszczu, bo przykrywam swoje smutki
Chcę cztery mieć Rolexy, no i uśmiech Twojej buzi
Cztery różne domy na czterech końcach świata
Po to żeby razy cztery móc do Ciebie wracać
Automatic [?] cały gold mała (stado)
Egzotyczny kot, albo trzy serwale zaraz (razem)
Poczuj się jak w zoo, szyld jest w Twoich inicjałach
I chuj mnie to obchodzi co pomyśli sobie wiara
Ciągle po to muszę biec, aby wszystko ziomek mieć (wszystko ziomek mieć)

Chciałbym Cię przytulić, wylać wino za mych ludzi
Więc co na prawdę lubisz, wytrę łzę z twojej buzi
Chciałbym Cię przytulić, wylać wino za mych ludzi
Więc co na prawdę lubisz, wytrę łzę z twojej buzi

Hundred bands, w moim sejfie muszę zrobić 100k
To jest fest, 'lenciaga na mych braciach, wiesz jak jest
Muszę wylać wino za mych braci, kupić nowy Benz
Aż nie przyjdzie mi do głowy być twardy jak 808
Klasa G, nie G Wagеn z błota, co tam man?
Jestem fair według siеbie i Boga, i kocham grę
Chociaż nienawidzę jej ona chce płakać za tym rapem
Chcę się przytulić i skulić, i więcej nie mieć już marzeń
Jestem z tych ulic zza kulis, Ty bulisz mi za to gażę
Ale za to jak trzeba przemierzam z Tobą korytarze
Chciałbym Cię przytulić, wylać wino za mych ludzi
Więc co na prawdę lubisz, wytrę łzę z twojej buzi
Chciałbym Cię przytulić, wylać wino za mych ludzi
Więc co na prawdę lubisz, wytrę łzę z twojej buzi

Znowu piszę krótki tekst, siedzę w domu nie ma Cię
Wyłączyłem grę, chociaż życie to też game
Rzucam się za Tobą w pościg, jesteśmy dorośli
Pousuwam głupie posty resztę wrzucę w koszty

Słyszę jakiś dźwięk
Chyba to Lil Uzi Vert
Znowu słyszę jakiś dźwięk
Była znowu liczy na comeback

Chciałbym Cię przytulić, wylać wino za mych ludzi
Więc co na prawdę lubisz, wytrę łzę z twojej buzi
Chciałbym Cię przytulić, wylać wino za mych ludzi
Więc co na prawdę lubisz, wytrę łzę z twojej buzi