CORRECT LYRICS

Lyrics : PHANTOM

BarTie makin' Beats Yeah
Yeah, yeah, yeah, yeah, yeah, yeah
Yeah, yeah, BarTie makin' beats, ye, BarTie makin' hits, ye
Yeah, yeah, yeah, yeah, yeah (yeah)

Wyciszony tak jak Rolls Royce
Yeah, yeah
Wyciszony tak jak Rolls Royce Phantom
Widzę gwiazdy choć nie dostałem wpierdol
Nie noszę przy sobie teleskop
Bo widzę codziennie gwiazdy na ekranie (przede mną)
Lubię czuć bezpieczeństwo
Stawiamy 6 na 6 nie G-Wagen
Witam się cześć, cześć drogi bracie (wait)
Robię co trzeba i mówię na razie
Noga na gazie, uciekaj przed śmiercią
Nie na zakazie bo mamy pierwszeństwo
Zasadzę drzewo w hotelu Versace
Potem wykończę nim sobie Phantom

Hajs to hajs, wydaje się raz i dwa
Zarabia się ciężko, wydaje się szybko
Nie żyje się piąty, szósty raz
Wolę być biedny w ich oczach niż w pysk pokazywać im fałsz (powiedz mi to w twarz)
Nie chcę obnosić się z tym czego nie mam, wolę myśleć co będę miał
Ej, let's go, to Uniwersum chociaż nie daję tu o Unii wersów
Stronię od polityki i protestów
Wyjebane mam co nawijasz po zielsku, co tam nawijasz po ciemku
Moi ludzie mają pewną przeszłość, twoi ludzie mają wpierdol w metro
I nie wiedzą co to Hemp Gru
Oni nie wiedzą co zrobiłem w rok, siedziałem cicho jak jazda w Rolls Royce
Nigdy nie czułem się kurwa jak gwiazda nawet kiedy byłem jak boss
I close my eyes and got some hoes on my mind, na wizji

Wyciszony tak jak Rolls Royce
Yeah, yeah
Wyciszony tak jak Rolls Royce Phantom
Widzę gwiazdy choć nie dostałem wpierdol
Nie noszę przy sobie teleskop
Bo widzę codziennie gwiazdy na ekranie (przede mną)
Lubię czuć bezpieczeństwo
Stawiamy 6 na 6 nie G-Wagen
Witam się cześć, cześć drogi bracie (wait)
Robię co trzeba i mówię na razie
Noga na gazie, uciekaj przed śmiercią
Nie na zakazie bo mamy pierwszeństwo
Zasadzę drzewo w hotelu Versace
Potem by wykończyć nim sobie Phantom