CORRECT LYRICS

Lyrics : Wódka

Ou, ZBC, litr na dwóch, sprawdź to

Szykuj szklanki
Jak ja, kurwa kocham z wódką poranki
Przy piątkowej sobocie
Lubię wypić z chłopakami litra sobie
Oczywiście na głowę
Bo nikt nie jest toy'em
Przypadkowych ludzi nazwać głąbem
Pogardzić policją i sądem
Jestem królem wódki, Menelaos
Wypiję wódkę całą
Wódka daje mi siłę
Lubię ten stan gdy się upiję
Moim dzieciom daję wódkę, śpią w beczce
Kurwa, jak one zajebiście bawią się po wódeczce
Czasami chłopaki leją kolorową
Kurwa, po niej też jestem piękną osobą
Preferuję Krupnik albo Wyborową
Preferuję wytrzeć twój ryj podłogą
Mam dar od przodków
Umiem więcej wypić niż twoich dwóch ojców
Wesele to jest, kurwa bal
Nic nie jem tylko chlam
Zawsze ze swoimi ludźmi, nigdy sam
Nie boję się kaca
Bo tą kurwę zastraszam
Nie mogę się doczekać kolejnego kieliszka
Wpierdalam wódkę jak samca wpierdala modliszka
Ludzie często dzwonią
I mówią że się z nami napierdolą
Klasycznie piję litr z Kozą
Jesteśmy poza kontrolą
Kiedyś miałem trzeźwy weekend
W poniedziałek czułem się jakoś dziwnie
Taczer zalecił jako lekarstwo parę piwek
Jebać piwa, chciałbym z wódką lokomotywę
Jestem gąsienicą a po wódce motylem
Robiąc rap stoję do mikrofonu tyłem
W trakcie tej zwrotki setkę wypiłem
Pozdrawiam twoją rodzinę