CORRECT LYRICS

Lyrics : Lil Pleban na tracku, kociaku

Lil Pleban na tracku kociaku...

Wiem to, mam fason i kiedyś będę gwiazdą
Już nie będę musiał wstawać wcześnie rano
O moich nutach huczy Krakowskie miasto
Przy mnie się chowa
Każdy lizus gamoń
Ty gonisz za nią choć ona już Ciebie nie chce
Wiem, to bolesne, lecz nie załamuj się, loserze
W końcu mam własnych zwycięstw pojezierze
Jezioro, po którym pływam sam-
Nadal w to wierzę
A to tylko sen
Z rzeczywistością się mierzę
Czas zatrzymał się nagle - w łóżku swym leżę
Katują mnie ciągle kije-samobije
Ten stan nie minie
Jak wilczur ciągle wyję

Wciąż Pleban na tracku, kociaku!
Po humanie - zobaczysz mnie w macu

Pleban na traczku, robaczku...
Cały czas na trzeźwo
Pamiętaj, pijaczku
Co cię boli?
Ja nie jestem alkoholik
Nuggetsy na stolik i szkolny batonik, yo!