CORRECT LYRICS

Lyrics : Nie mam prezentu

Spadł pierwszy śnieg
Napisz to na fejs
Bo nie... mam okien

Spadł pierwszy śnieg, napisz to na fejs
Nie ma okien nikt z nas, to napisze też
Sanie robią skrrrt, dzwony robią bang
Został mi tydzień, nie mam prezentu, ej

Znowu bez prezentu, ej
Do galerii biegiem, ej
To samo co w tamtym roku?
Sam już nie wiem, jeijee
Karpia zabić znowu każe tutaj mama
Podjadłem se pieroga, w całej chacie będzie drama
Przystrajamy żarciem stół i chce nam się jeść
Karp, karp, aż po grób tak jak Gucci Mane
Karpia jem, kompotem popijam se
Z pierogów z mięsem zrobię sobie ziomuś dzisiaj dżem, ej
Jeeijee znów obeżre się jak głupi
Sraczka tydzień to są przejedzenia skutki
Z pod choinki dzisiaj będą wypłacane stówki
Na stole świeży karpik mordo, a nie parówki
Rozplątuje lampki 3 godziny to się kończy
Ósmy prezent, jeden salon, a ja chce dziewiąty
Pasterka gdziekolwiek, ważne, że są moje mordy
Miną święta, a nie od przejedzenia wrzody
(Nie od przejedzenia wrzody)