CORRECT LYRICS

Lyrics : Na pewno nigdy

Ja pierdole jakbym chciał, żeby CTDN było w stu procentach aktualne
Karty życia, ich szkice na nich tak łatwopalne
A na parę z nich stawiałbym wielkie cyfry
Więc słowa do wyjebania z leksykonu to 'na pewno nigdy'
Kiedyś ziomek mi powiedział: "Weź nie pierdol"
Nadużywasz zwrotu 'nigdy', nadużywasz na pewno
Miał rację, jedyne co jest stałe to zmiana i zgony
Nie lubię zmiany więc te słowa to moja forma obrony
Często przed nieuniknionym, takie życie
Daję o tym rap na bicie, bo skończył mi się vibe na picie
Na pewno to zrobię, nigdy już tego nie zrobię
Wypomnij mi to, jeżeli jeszcze ci kiedyś tak powiem
Myślisz mam podobnie
I wkrótce sobie sprawę zdajesz, że każdy tak ma, to nie rocket science
Budzisz się na ultrakacu, zgadnę w ciemno
Że mówisz 'nie będę pił nigdy więcej', ta, na pewno

Nigdy już nie powiem nigdy więcej
Nigdy nie powtórzę tego słowa
Na pewno za dwa lata
Na pewno zrobię to za dwa tygodnie
Na pewno nikt nie powie mi co robić
Na pewno ze sobą będziemy zawsze
Nigdy nie posłucham jak ktoś mówi
Nigdy nie przestanę ciebie kochać