CORRECT LYRICS

Lyrics : Sicarios

Mam banknoty z martwym królem, albo prezydentem
I karabin z nabojami w schowku w mercedesie
Mogę wysłać Ci żołnierzy kiedy tylko zechcę
Czyjś tors wisi z mostu, Sicarios im w serce

Mam taki luz, kochanke jak młodą Penelope Cruz
Swędzi mnie palec, chcę walić ich już
Modlę się, żeby nacisnąć spust
W Kolumbii zaczynam mieć ludzi od głów
na łapie jak święty malverde
Anioł śmierci chroni moją karierę
.22 trafia jak terrier
Człowiek nie robot, weź wymień baterię
Jakie wakacje w Meksyku?
Szukam kontaktu do przemytników
Co mi dostarczą setkę byków
Nie chcę być królem, zatrzymaj ten tytuł
Jak nie wypali z muzyką
Znów będę żył z narkotyków
A wy dalej z mitów
Gdy sięgnę pod nocnym, idąc do szczytu
Wysyłam z Malagi ekipy na [?]

Mam banknoty z martwym królem, albo prezydentem
I karabin z nabojami w schowku w Mercedesie
Mogę wysłać ci żołnierzy kiedy tylko zechcę
Czyjś tors wisi z mostu, Sicarios im w serce