CORRECT LYRICS

Lyrics : Rey de los cielos

W kierunku chmur, Rey de los cielos
Amado Carrillo, yayo mam z Peru
Latam z familią, dobijam raperów
Tu tylko chłód, nie mam kolegów
W kierunku chmur, Rey de los cielos
Amado Carrillo, yayo mam z Peru
Latam z familią, dobijam raperów
Tu tylko chłód, nie mam kolegów

Pod poduszką leży świeży plik pinek
Obok niego FN Browning
Chronię tylko biznes
Albo czarny Glock z Austrii
Bracie żaden image
Śpię spokojnie bo mam tłumik
I pod łóżkiem karabiny

Dobranoc tej scenie
Gdy pusty magazyn wymieniam na pełen
I odpalam strusia
Na złote ich płyty mam złote naboje
Leci dwunastu apostołów Chrystusa
Medusa Versace w marmurze
Nie mieszam się z brudem, bo chcę tylko w górę
Słowa padają jak łuski tych kulek
Uliczny styl, u nich gówno w kapturze
Uliczne życie, zdawałem maturę
Ja studiowałem ten świat, zamiast siedzieć i gapić się w sufit
Liczy się profit
A nie jakieś szmule
Chcesz zarobić parę stówek?
Ja chcę mieć cały sejf, pełen różnych walut
Tyle pinek ile cały naród
Braciak kiwa głową i odpala salut
W kierunku chmur, Rey de los cielos
Amado Carrillo, yayo mam z Peru
Latam z familią, dobijam raperów
Tu tylko chłód, nie mam kolegów
W kierunku chmur, Rey de los cielos
Amado Carrillo, yayo mam z Peru
Latam z familią, dobijam raperów
Tu tylko chłód, nie mam kolegów

Pod poduszką leży świeży plik pinek
Obok niego FN Browning
Chronię tylko biznes
Albo czarny Glock z Austrii
Bracie żaden image
Śpię spokojnie bo mam tłumik
I pod łóżkiem karabiny

Budzę się na luzie dziś
Serce nie boli bo goi je kwit
Stalowy Rolex to sh*t
Muszę mieć cały w białym złocie
Albo wolę mieć nic
Perspektywy są różne
Jeden chce się bić, drugi chce znać polityków
Zarabiać w własną kieszeń, nie wyżywiać starych wygów
Federacja, Federación
Śmierć kapusiom pederastom
Uzyskałem wszystko pasją
A wszystko inne dominacją
Nominały w torbie Avenue
Moi ludzie z Bush'u W
Wszędzie martwi prezydenci
Sento a nie Senti
W kierunku chmur, Rey de los cielos
Amado Carrillo, yayo mam z Peru
Latam z familią, dobijam raperów
Tu tylko chłód, nie mam kolegów
W kierunku chmur, Rey de los cielos
Amado Carrillo, yayo mam z Peru
Latam z familią, dobijam raperów
Tu tylko chłód, nie mam kolegów

Pod poduszką leży świeży plik pinek
Obok niego FN Browning
Chronię tylko biznes
Albo czarny Glock z Austrii
Bracie żaden image
Śpię spokojnie bo mam tłumik
I pod łóżkiem karabiny