CORRECT LYRICS

Lyrics : Kraboburger Hardbass Edition

Lece do Krusty Kraba po kraboburger (prrrrrraaaa)
Skalmar mówi że nieczynne a chuj mu na kurwe (kurwe)

Lece, lece, lece, lece, lece, lece, lece, lece, lece, lece, lece, lece

Lece do Krusty Kraba po kraboburger (prrrrrraaaa)
Skalmar mówi że nieczynne a chuj mu na kurwe (kurwe)

Cała buda jebie skunem, Patryk wydzwania tu towar
Wydzwania wydzwania palenie odbiera Don Pablo Eugeniusz Escobar
Dla ćpunów już czeka łódźmobil typie skumaj napęd quattro
Spongebob noga gaz podłoga, bo to operacja wiadro

Lece do Krusty Kraba po kraboburger (prrrrrraaaa)
Skalmar mówi że nieczynne a chuj mu na kurwe (kurwe)

Na gastrówie w Krusty Krabie upaleni jak te szmaty
Skalmar policyjna pała, odjebiemy go z armaty
No a Sandy dobra szmula kręci nam kolejne baty
Kiedy Krabik zgarnia flote, Plankton cipa liczy straty

Lece do Krusty Kraba po kraboburger (prrrrrraaaa)
Skalmar mówi że nieczynne a chuj mu na kurwe (kurwe)

Syrenamen wyszurany, dziadzia zniszczyły te prochy
No a kiedyś dobry chłopak kurwił tylko dobre topy
Już całe Bikini bierze palenie od Kraba
Tajemny składnik burgerów to nic innego jak trawa (trawa)

Lece do Krusty Kraba po kraboburger (prrrrrraaaa)
Skalmar mówi że nieczynne a chuj mu na kurwe (kurwe)