CORRECT LYRICS

Lyrics : Paco Rabbane

Chociaż moja brama ciemna jest jak słonce
No bo 26 nocy ciągle koło niej krążę
Nie wiem czy zdążę coś odjebać żeby mieć tę forsę
Ziom kupił corsę, a ja marze by za ruchać w porsche
Potykam się o beja, nie mam z tego beki
Kiedyś dusiła mnie astma, nie było na leki
I pod górę a nie trekking
Kurwa, brama 13
Mamy tu proste marzenia, po trudnych porażkach
I nie będę się wywyższać, to dla petów jest
Tutaj gonią co wyjebią z marketu, wiesz
26 wiosen solo
Idę gdzie niosą airmaxy
Czasem ?
Jak nie miałem kasy
Jota w jotę ci przewinę o syfie mordoru
Tu dupy jak piłka nożna chcą dobrych sponsorów
Mam parę spraw o którym nie chce myśleć
I mam pecha
Mam 26 wiosen i nie chce czekać

Moja ulica nie pachnie Paco Rabanne
Ziom jak chemia
No a sąsiad mój jak czysta
Jak mam zrobić z siebie beja to zostawiam
To co widzę nim nie zobaczę stad wyjścia (x2)