CORRIGER LES PAROLES

Paroles : Nie chcę

Ja nie chce już
Tutaj znać ciebie
Ja nie chce
Oszukiwać już samego siebie

Próbuje tu w głębi ciebie odszukać
Mnie tak nie łatwo tutaj oszukać
Miłość, nienawiść, tak bardzo ranisz
Samotność dotyka mnie tu czasami
Upadki kończą się wzlotem
Lece tutaj niczym samolotem
Nazywają mnie czasami kotem
Bo skacze przez płoty szukać własnych dróg

Chemia jest między nami
Jesteśmy czasem tacy sami
Zwłaszcza w decyzjach
Bo podejmujemy je razem
Uczucia moim ilorazem
Porażka? nie tym razem
Biegne przed siebie
Nie patrząc pod nogi
Dorabiają mi diabła rogi
Ja nie jestem taki
Uciekam w samotność
Niczym do narni

Porażki do pozytywnych zaliczane
Lecz czasami niepoliczalne
Po cichu się skradam żebyś nie usłyszała mnie
Miliony słów, miliony tych szeptów
Zawierają słowa które ranią osobe nie jedną
Znów podnoszę ręce w górę, aby ukazać swą obecność
Kiedyś w brud było ziomków, teraz znam fałszywą osobę nie jedną
Teraz nikomu nie można zaufać
Każdy patrzy tylko na kwit, mając cię za durnia
Dalej lece tu z nim, z ziomeczkiem od dawna
Znam go tutaj i traktuje, jak brata
Oszukała mnie kiedyś taka jedna szmata
Zabawiła się i ze smutkiem zostawiła
Lecz próbuje zapomnieć o tych chwilach
Pragne przezyć te miłe kolejny raz
Bez rozczarowań, bez żadnych skaz

Bez rozczarowań, bez żadnych skaz
Pragnę poczuć te chwile jeszcze raz

Ja nie chce już
Tutaj znać ciebie
Ja nie chce
Oszukiwać już samego siebie