CORRIGER LES PAROLES

Paroles : Idę

Kiedy zawieje w oczy wiatr – co to dla mnie, idę
Jak coś dobrego słyszę, albo widzę mam jak zwide
Jak mi jest kurwa źle, siedzę sam i o tym piszę
Nie, nie zrobię ciszej
Niech mi starczy tuszu w długopisie
Wokół demony które, wiercą mi dziurę
I chcą mnie wciągnąć na sam dół, bo przecież nie w górę
Wtedy jeżdżę cierpem
Chociaż już kupiłem furę
Potem 2 dni cierpię
I słabo się czuję
Nie wiem gdzie, o której
Potem choruję
Płacę ZUSy, leczę się prywatnie
I próbują mi wmówić, że tak zbudowany świat jest
I że lepiej jest się nie wychylać, by nie skończyć na dnie
Gorzej ma ten kto robi legalnie, lepiej ten kto kradnie
Ładnie, znów idę, rzucam słowa w zeszyt
To jedna jest z niewielu rzeczy co naprawdę cieszy
To nie jest dla mnie łatwy czas, choć mi się nie śpieszy
Tę presję czuje każdy z nas, lub z nałogów leczy
Pierdolę idę
Tak ciężko komuś zaufać
A jak nie posmarujesz to możesz się oszukać
Minął czas, poszła w las cała ta nauka
I już tylko materializm ci do domu puka
Ważne to czym jeździsz, ile masz na koncie
Czy serio dla każdego najważniejsze są pieniądze?
Jak nie masz wyboru - tak
Jeśli masz - nie sądzę
Choć to czasem upokarzające