CORRIGER LES PAROLES

Paroles : Tequila

Włączam wentylator, Warszawa gorąca jak plaże Las Palmas
Jeśli planujesz tu zostać do rana to tańcz, albo zdejmuj ubrania
Podkręcam temperaturę kiedy w nas uderza ten ciepły bas
W jej głowie prognozuję burzę, jak mam jej nie ulec, słońce ogrzewa twarz
Ogrzewa mnie Twój blask, zatrzymał się tu czas, odczuwam smaki barw
Choć ledwo czuję twarz to chciałbym jeszcze raz, Ty śmiej się albo płacz
Ta kolejka jedzie w górę i osiąga punkt
Piątym shotem się znieczulę, potem jedźmy w dół
Za kolejny mały sukces nie odmówię dwóch
Ona robi kwaśną minę, sypie mi na ramię sól

Tequila, tequila, tequila, tequila, ayayayayayay
Tequila, tequila, arriba, arriba
Tequila, tеquila, todos amigos
Tequila, tequila, ayayayayayayay

Nie pytaj mniе o jutro, dzisiaj chcę już tylko słuchać
Wnioski przychodzą późno, ale życia nie oszukasz
Wszystko co dobre krótko trwa, najlepszy czas dzielę na dwa
Chodźmy do Ciebie jeszcze raz, myślami nadal tam wracam

Popatrz, słońce, w moją twarz, już Cię to lekko razi
Więc czasem zwiewa z drogi, ale sobie poradzę
Nocą długie dystanse, przemierzam z kolegami
I znów się łapię na tym, że nadal o niej myślę (myślę)
Myślę co może spotkać nas? Ile złapiemy chwil?
Cały dzień mam Cię na głowie, sen zbijasz z moich powiek