CORRIGER LES PAROLES

Paroles : ZAMUŁA

Joł, zamulona nutka na Strychu, wielkie pozdrowienia, joł


Powieki ciężkie od jarania mam
Szukam siebie między pizzą, a bluntami
Kolejny dzień, dalej zmuła z ziomeczkami
Odpalę topa, się zatopię z problemami
Tak tu właśnie wyglądają miasta
Gdy opony już nie palą się o asfalt
Kiedy znika ostatni kawałek ciasta
Dobrze wiesz co się pali, dobrze wiesz co się pali


Zajebałem już pół grama, co jest ziomek leczy dramat
Gdzie jest kurwa moja szama, gdzie jest moja szama?
Spalam już do rana, moja postać jest karana
A ta nuta już nagrana

Zamuleni całe dnie i noce chodzimy po mieście ujebani
Bawiąc się bardzo dobrze
Mamy mało siana, ale szama wleci do nas sama
Bo my wiemy gdzie za grosze można jadać
Chodząc po chodniku błądzę gdzieś myślami
Zapominam co robiłem wczoraj i gdzie byłem z Matim
Tak nam mija każdy dzień na Strychu
Jak nie czaisz bazy to zajaraj z nami, byku