CORRECTAR LA LETRA
Letra : POŚCIELÓWKA (PROLOG)
Ej... Chyba chcesz mnie zabić...
Jodi Arias… Ej...
To Pościelówka, trzecią noc ją rucham
Nie wychodzi z łóżka, najlepsza suka
Do złych rzeczy zmusza, zepsuta suka
Jej wypięta pupa, uległa suka
To Pościelówka, trzecią noc ją rucham
Nie wychodzi z łóżka, najlepsza suka
Mam ją nawet w płucach, zepsuta suka
Na jej twarz się spuszczam, uległa suka
Poznałem ją w Korova Milky Bar, ociekała seksem
Tańczyła na środku w swoim czarnym spandeksie
Później z nią w łazience na jedną kreskę
Jej wargi sromowe jak mokra pościel na wietrze
Ej... Ej... Ej... Mógłbym tak do rana
Zlizywać jej lukier, nisko skanalizowana
Sucz ambitna, giganciara
Jest świadoma swojego ciała
W łóżku spolegliwe bydle, namiętny seks
Umie doprowadzić chuja do łez
Zębami rozporek w spodniach sprytnie rozpięła
Wie jak rozłożyć w furze przednie siedzenia
Koleżanka do zadań specjalnych
Fajna z każdej mańki, sekret jej sypialni
Kocham gdy się śmieje
Bo zanim do niej doniesiesz, to już rozlejesz
To Pościelówka, trzecią noc ją rucham
Nie wychodzi z łóżka, najlepsza suka
Do złych rzeczy zmusza, zepsuta suka
Jej wypięta pupa, uległa suka
To Pościelówka, trzecią noc ją rucham
Nie wychodzi z łóżka, najlepsza suka
Mam ją nawet w płucach, zepsuta suka
Na jej twarz się spuszczam, uległa suka
Ona lubi moje slow flow, wtedy ma mokro
Twarde porno non stop, żaden zamach na komfort
I prosi żebym przed nią odgrywał tę scenkę
Gdy przeszukuję ją, rozstawiam nogi, skuwam ręce
To jest nasz real talk, true school w łóżku
Kiedy dosięgam językiem ją po francusku
Kobieta zepsuta, zła, jej mięsożerny kwiat
Suka w rui, usta pełne mojego DNA
Tylko my we dwoje, okupujemy windę
Do góry w stronę Słońca i pieprzyć kremy w filtrem
Zauroczenie, a to tylko chwila
Czas zakrzywia nasze życia, a coś każe nam zabijać
Ej bonita... Nieistotne gdzie dziś będę spał
Ona czeka na mnie w łóżku, a noc klei się do ciał
Jej obrona jest dziurawa, co wyuzdana proca
Jak kroplówka na kaca, nie spuszczam jej z c*cka
To Pościelówka, trzecią noc ją rucham
Nie wychodzi z łóżka, najlepsza suka
Do złych rzeczy zmusza, zepsuta suka
Jej wypięta pupa, uległa suka
To Pościelówka, trzecią noc ją rucham
Nie wychodzi z łóżka, najlepsza suka
Mam ją nawet w płucach, zepsuta suka
Na jej twarz się spuszczam, uległa suka
Jodi Arias… Ej...
To Pościelówka, trzecią noc ją rucham
Nie wychodzi z łóżka, najlepsza suka
Do złych rzeczy zmusza, zepsuta suka
Jej wypięta pupa, uległa suka
To Pościelówka, trzecią noc ją rucham
Nie wychodzi z łóżka, najlepsza suka
Mam ją nawet w płucach, zepsuta suka
Na jej twarz się spuszczam, uległa suka
Poznałem ją w Korova Milky Bar, ociekała seksem
Tańczyła na środku w swoim czarnym spandeksie
Później z nią w łazience na jedną kreskę
Jej wargi sromowe jak mokra pościel na wietrze
Ej... Ej... Ej... Mógłbym tak do rana
Zlizywać jej lukier, nisko skanalizowana
Sucz ambitna, giganciara
Jest świadoma swojego ciała
W łóżku spolegliwe bydle, namiętny seks
Umie doprowadzić chuja do łez
Zębami rozporek w spodniach sprytnie rozpięła
Wie jak rozłożyć w furze przednie siedzenia
Koleżanka do zadań specjalnych
Fajna z każdej mańki, sekret jej sypialni
Kocham gdy się śmieje
Bo zanim do niej doniesiesz, to już rozlejesz
To Pościelówka, trzecią noc ją rucham
Nie wychodzi z łóżka, najlepsza suka
Do złych rzeczy zmusza, zepsuta suka
Jej wypięta pupa, uległa suka
To Pościelówka, trzecią noc ją rucham
Nie wychodzi z łóżka, najlepsza suka
Mam ją nawet w płucach, zepsuta suka
Na jej twarz się spuszczam, uległa suka
Ona lubi moje slow flow, wtedy ma mokro
Twarde porno non stop, żaden zamach na komfort
I prosi żebym przed nią odgrywał tę scenkę
Gdy przeszukuję ją, rozstawiam nogi, skuwam ręce
To jest nasz real talk, true school w łóżku
Kiedy dosięgam językiem ją po francusku
Kobieta zepsuta, zła, jej mięsożerny kwiat
Suka w rui, usta pełne mojego DNA
Tylko my we dwoje, okupujemy windę
Do góry w stronę Słońca i pieprzyć kremy w filtrem
Zauroczenie, a to tylko chwila
Czas zakrzywia nasze życia, a coś każe nam zabijać
Ej bonita... Nieistotne gdzie dziś będę spał
Ona czeka na mnie w łóżku, a noc klei się do ciał
Jej obrona jest dziurawa, co wyuzdana proca
Jak kroplówka na kaca, nie spuszczam jej z c*cka
To Pościelówka, trzecią noc ją rucham
Nie wychodzi z łóżka, najlepsza suka
Do złych rzeczy zmusza, zepsuta suka
Jej wypięta pupa, uległa suka
To Pościelówka, trzecią noc ją rucham
Nie wychodzi z łóżka, najlepsza suka
Mam ją nawet w płucach, zepsuta suka
Na jej twarz się spuszczam, uległa suka
