CORRECTAR LA LETRA

Letra : Nieoddana Zapalniczka

Yo, siemano
Nagrywamy ten numer jako już ostatni z płyty
I chciałbym was zostawić z trochę pozytywniejszą energią
Wiem, że na płycie dużo jest negatywnych emocji
Ale trochę tak jest, trochę tak wygląda moje życie, to jest nieustanna sinusoida
Chciałbym, żebyście wiedzieli, że teraz jest dobrze
A ten numer dedykuję wszystkim, którzy wspierają, pomagają, chodzą na koncerty, kupują płyty
To dla Was, okej?
Ej, ej, ej, ej

Za to, kim jesteśmy, za to, co przeszliśmy
Odpal w górę płomień z nieoddanej zapalniczki, hej
Jebać wszystkie rany, jebać wszystkie blizny
Odpal w górę płomień z nieoddanej zapalniczki, hej
Za zbite butelki, przepalone gwizdki
Odpal w górę płomień z nieoddanej zapalniczki, hej
Za to, że dla innych to jesteśmy dziwni
Odpal, odpal, w górę, w górę, płomień, płomień zapalniczki

Chcę być wolny, tak jak freestyle
Wciąż powtarzam to jak Hare Kryszna
Mieć oko na wszystko, tak jak Mishka
A gdy nie ma już innego wyjścia
Stworzyć szansę i ją wykorzystać
Jak się dzieje hip-hop, no to być tam
Jak się dzieje krzywda, no to peace out
Jak się dziele, każdy ma skorzystać
Nie mam wiele - połowę Ci dziś dam
Druga połowa to inwestycja
Która jutro znów przyniesie kwit nam
Tam, gdzie ja, tam i moja familia
Pakuj te manaty, chłopaki do paki
Zalewamy baki i ruszamy w światy
Na głośnikach rapy, na webie snapback'i
Wpadnie trochę ciapy, nie chcę innej pracy
Lekko jak tic tac'i, nogi mam jak z waty
Mam nadzieję, że to złapiesz
Bo robię stage diving, chować aparaty i wyciągać łapy