CORRECTAR LA LETRA
Letra : Diament
Ciągle chcę więcej, co cechą jest ludzi sukcesu i nie wiem, co grono suk chce tu
Się niosę przez Bałtyk po szczyty Sudetów, gram w otwarte karty, więc pełno jokerów
Światem rządzi pieniądz, więc chcemy go więcej, już widziałem przemoc, więc krzywdzić Cię nie chcę
Ambitne dzieciaki, co oddały serce, w drodze po marzenie gotowe zapłacić światu każdą cenę za szczęście
Czy to w ogóle jest szczęście? Czy kupisz je w drodze po większe pragnienie?
A skrzydła przez które Ty lecisz i lecisz, dla bliskich Ci osób działają jak ciеrnie
Kurwa, no weźże, chcеmy cały świat
Jak już go wezmę, to będę chciał gwiazd, chcę więcej i więcej, i więcej chcę brać (brrrah)
Pogrzebałem znajomości, gotowy poświęcić więcej
W sercu mam masę dobroci, temu chcą wyrwać mi serce
Więc jak się miałem czuć po tym, jak Ci je przyniosłem w ręce
A Ty sprawiłaś, że bije mi wolniej i jakieś jest dziwnie zimniejsze
Nie liczę dni, mam być cierpliwy, tak mnie uczyła Victoria
A imię jej znaczy dosłownie zwycięstwo, więc wziąłem do siebie - się nigdy nie poddam (Oh)
A każdą łzę zamienię w diament
Obwieszę wkrótce nimi tatę, mamę - amen (prrra)
Diamond, Diamond
Diamond, Diamond
Diamond, Diamond
Diamond, Diamond
Jak kończę CD, to CDN, znów nowy projekt jak CD Red
Zawijam w OCB CBD, paliłem jak smoki Daenerys
Odbijam reset na Po(?), pompuję serce jak Doppelherz
Studio na noce jak motele, ziomali wjebało w fotele, głowa na głowie, jak w totemie
Rzucam te linie jak Slam Duck, ty rzucasz je rzutem na taśmę
Mordo, ty ledwo ogarniasz, a my sobie łapiemy za ster
Ciągle coś gubię przy palcach jak kastet, obracam gotówą sobie jak lassem
Oczy czerwone, z nich laser, zatruwam bloki tym vibe'm jak azbest
Jak miałem kłopoty, łapałem robotę, od siana za zwroty, do siana za zwrotę
Mam wokół ludzi, co skoczą jak w ogień - pozacieleśni jak OOBE
Za mną, bo byli na lodzie, za mną, nie, kurwa, za logiem
Za mną tu, jakbym znał drogę, za mną, choć pierdolę modę, za mną, nie za tym, co drogie (ej)
Chyba się gubią synapsy, jak myślisz, że wskoczę tu w ogień, za obcym logiem
Schodzę se do psa, nie na psy i tylko w poranki, jak do kawki robimy jogę
Znak rozpoznawczy dwie V'ki i szeroki kaptur na głowie, jak w todze
Voodoo i FG, Opał i Florek, pozłacane myśli, serca diamentowe (prrra)
Diamond, Diamond
Diamond, Diamond
Diamond, Diamond
Diamond, Diamond
Się niosę przez Bałtyk po szczyty Sudetów, gram w otwarte karty, więc pełno jokerów
Światem rządzi pieniądz, więc chcemy go więcej, już widziałem przemoc, więc krzywdzić Cię nie chcę
Ambitne dzieciaki, co oddały serce, w drodze po marzenie gotowe zapłacić światu każdą cenę za szczęście
Czy to w ogóle jest szczęście? Czy kupisz je w drodze po większe pragnienie?
A skrzydła przez które Ty lecisz i lecisz, dla bliskich Ci osób działają jak ciеrnie
Kurwa, no weźże, chcеmy cały świat
Jak już go wezmę, to będę chciał gwiazd, chcę więcej i więcej, i więcej chcę brać (brrrah)
Pogrzebałem znajomości, gotowy poświęcić więcej
W sercu mam masę dobroci, temu chcą wyrwać mi serce
Więc jak się miałem czuć po tym, jak Ci je przyniosłem w ręce
A Ty sprawiłaś, że bije mi wolniej i jakieś jest dziwnie zimniejsze
Nie liczę dni, mam być cierpliwy, tak mnie uczyła Victoria
A imię jej znaczy dosłownie zwycięstwo, więc wziąłem do siebie - się nigdy nie poddam (Oh)
A każdą łzę zamienię w diament
Obwieszę wkrótce nimi tatę, mamę - amen (prrra)
Diamond, Diamond
Diamond, Diamond
Diamond, Diamond
Diamond, Diamond
Jak kończę CD, to CDN, znów nowy projekt jak CD Red
Zawijam w OCB CBD, paliłem jak smoki Daenerys
Odbijam reset na Po(?), pompuję serce jak Doppelherz
Studio na noce jak motele, ziomali wjebało w fotele, głowa na głowie, jak w totemie
Rzucam te linie jak Slam Duck, ty rzucasz je rzutem na taśmę
Mordo, ty ledwo ogarniasz, a my sobie łapiemy za ster
Ciągle coś gubię przy palcach jak kastet, obracam gotówą sobie jak lassem
Oczy czerwone, z nich laser, zatruwam bloki tym vibe'm jak azbest
Jak miałem kłopoty, łapałem robotę, od siana za zwroty, do siana za zwrotę
Mam wokół ludzi, co skoczą jak w ogień - pozacieleśni jak OOBE
Za mną, bo byli na lodzie, za mną, nie, kurwa, za logiem
Za mną tu, jakbym znał drogę, za mną, choć pierdolę modę, za mną, nie za tym, co drogie (ej)
Chyba się gubią synapsy, jak myślisz, że wskoczę tu w ogień, za obcym logiem
Schodzę se do psa, nie na psy i tylko w poranki, jak do kawki robimy jogę
Znak rozpoznawczy dwie V'ki i szeroki kaptur na głowie, jak w todze
Voodoo i FG, Opał i Florek, pozłacane myśli, serca diamentowe (prrra)
Diamond, Diamond
Diamond, Diamond
Diamond, Diamond
Diamond, Diamond
