CORRECTAR LA LETRA

Letra : VAN DAM

To ma być hałas, tak
Na nic innego nie liczę
Bo po coś rapy te ćwiczę, dzisiaj pierdolnę biceps
Masz tu ulice, masz mnie tu śmieciu w pierwszej lidze
Chciałeś mną szydzić, teraz walę cię bez kopa na cyce
To jest właśnie ten czas, który przyszedł do Ciebie ze mną
W końcu szydercy bledną, a mi już jest wszystko jedno
Elo, gwiazdeczki, Hip-Hop Warsaw, tak się kurwa lata
Karabiny w mordzia, wy jesteście stara data
Nie ma siana, robię kino show z gracza miną
I jak Jurij Gagarin lecę stąd, widzę gwiazd milion
Dźwięki muzyki, me organy są z kliniki
Psychiatrycznej LSO, ja cieszę się z mej kliki
Uparty jak wiking, nie porównuj mnie z nikim
Żadnym pierdoleniem nie popsują się me szyki

Spadnij gwiazdo moja, teraz czuję zimną duszę
Mam, gram, pierdolę, jaram, tańczę skank, skank, skank
Dobry sh*t jest tu na bank, bank, bank
Lecę ziomek jak Van Damme, Damme, Damme
Co do tego trzeba mam, mam, mam
Jaraj też poczuj ten stan, stan, stan