CORRECTAR LA LETRA

Letra : Z Kolegami

My z wybuchowej mieszanki, same najlepsze fachury
Kiedyś połączył nas artyzm, JWP i Bez Cenzury
Z nimi nie tylko melanże, odwierty koncerty rapy
Kiedy problemy są także, nikt nie zostaje tu sam w tym
Drzwi są zawsze otwarte, witka, graba, szufelka
Bo liczą się akcje fajne, to za nie pęka butelka
Na majku kolejne tracki, zbombardowane jak Belgrad
Gramy w otwarte karty, jak lecisz w chuja to żegnam
Nie ma miejsca dla fejka, lepiej niech sklei wary
Elo koledzy piąteczka, nagłowek ... Bielany
Grochów, Praga, Mokotów, gdziekolwiek jesteście
Pamiętajcie, od Przemka, dla was szacunek i respekt