CORRECTAR LA LETRA

Letra : Fiji

Woda Fiji rozlewa się w mojej krwi
Antypody na wyciągnięcie ręki
Arizonę Blueberry + Honey mam
Płonie gram, mam vibe, gram w tą grę nie od dziś
Aspect ratio - 4:3, ziom
Patrzę dress code wasz, trochę jak złom
Lofi trzaskiem z winyla umila mi czas
Spadaj stąd, w ruch idzie gra**, popełniasz błąd
Podłoże jakby złożone z cybersiatki
Na tle słońca zachodzącego widać palmy
Okazjonalnie popiersia z uśmiechem szarym
Many - kary antypatyk, zanim wlali kanji w plakaty
Powinienem się zatrzymać, wychodzi że gardzę Ziemią
Z której pnie się roślina co daje mi siódme niebo
Trzymam w łapie już dobry susz, daj na luz
Daj mi ogień, suszy mnie, więc zarzuć wodę

Teraz zarzuć wodę fiji mi
Teraz zarzuć wodę fiji mi
Teraz zarzuć wodę fiji mi
Panta rhei, wszystko płynie dziś

Czuję na twarzy wiatr, unosi twoje słowa
Zabiеrasz mi mój czas, myślę czy znów nie spróbować
Pcham to dla mas, ale nas nie ma
Więc co mi po jеbanych PLN-ach?
Morska bryza z pikseli rozświetla mój poranek
Wole to aniżeli rzucany w oczy piasek
Oni się nie mineli, a kurwa już są razem
Ja to wyprzedzić wolę, przeżyć trochę, znikasz w prawym pasie