CORRECTAR LA LETRA

Letra : Po tej stronie

Obcy jest mi każdy próg, w waszym życiu jestem tłem
W mej walizce leży Bóg, w kropli skryty, tuż pod szkłem
W obcym mieście czeka już obcy pokój, miły brud
Z mej walizki ścieram krew, czas już na boski cud

Noc gra po tej stronie drzwi gdzie was bawi tylko wstyd
Tu z ust whisky kradnie mi blady świt

Obcy jest mi każdy próg każdy dom omija mnie
Tu, gdzie obcych ulic róg, dzisiaj znów pomodlę się
Wy w sypialni drugi bok, a ja w miejscu, które znam
Nad pacierzem chwiejny krok, a obcy tu, a wy tam

Noc gra po tej stronie drzwi gdzie was bawi tylko wstyd
Tu z ust whisky kradnie mi blady świt

Lecz nie pukajcie tu, gdy po modlitwie śpię
Wtedy, gdy jeden z obcych snów jak wieczność tuli mnie

Noc gra po tej stronie drzwi gdzie was bawi tylko wstyd
Tu z ust whisky kradniе mi blady świt
Noc gra po tej stronie drzwi gdzie was bawi tylko wstyd
Tu z ust whisky kradniе mi blady świt