SUBMIT LYRICS
Top 100
Album releases
artists
Community
French
Spanish
Portuguese
Correction Lyrics
Sztama
by
LaikIke1
Back
Lyrics
Wielu myśli, że za karę ma tu dom i mi przedstawia Autodramę jak Iphone bez Instagrama Wszyscy tacy entitled, weź wypierdalaj Trigger i cringe typie trza umieć wymawiać Poznaj osiedla jestem ich synem Podaż ich uberciepła znajdziesz w psylocybinie Popyt na nią na nich odzwierciedla jego odbiór I dlatego zapierdalacie po zmroku osrani Pod latarnią jest najciemniej jak się widzi ujemnie Najjaśniej jak w końcu zrozumiesz co jest ważne Nasze jaźwy niewyjściowo nieprzystępne Korelują z fair play i buforem doświadczeń Osiedlowe szanse: co dzień o nich wiedzieć Chce jakiś nowy sznaucer na smyczy świń przy chlewie Osiedla was pierdolą, śmigają se z dyszką I póki kurwa stoją sztama jest religią Brat to nie każdy, jak mam to się dzielę Robię wszystko by mieć zawsze i był zwarty szereg Karta obcym odwrócona, gram w otwarte u siebie Jak pytają mnie o wczoraj piłem flaszkę i nie wiem Złe wnętrza mają rozmyty wzrok jak wóda z wodą Wyczuwają je zwierzęta, dzieci zawsze się ich boją Jestem zawsze na czas, nie czekam jak się spóźniasz Każdy brat to nie ja: nie oceniam to nie wkurwiam Brat to nie każdy, jak mam to się dzielę Robię wszystko by mieć zawsze i był zwarty szereg Karta obcym odwrócona, gram w otwarte u siebie Jak pytają mnie o wczoraj piłem flaszkę i nie wiem Złe wnętrza mają rozmyty wzrok jak wóda z wodą Wyczuwają je zwierzęta, dzieci zawsze się ich boją Jestem zawsze na czas, nie czekam jak się spóźniasz Każdy brat to nie ja: nie oceniam to nie wkurwiam Przy krawędzi jesteś zawsze blisko Boga W Mekce symetrii zawsze ważą się słowa Chociaż umiesz to stronisz, często się nie napierdalasz Wiesz, że za wasze wybory matki szepczą na kolanach Widać dym znad łąk, szczury bez starych Idzie zima i noc, jak zasną prześpią zmiany Nasze aury cały rok czerpią moc z każdej ćwiary Co odsłoni upał szron przytemperuje do skali Częstotliwość się wzmacnia Emanujesz atmosferą tego jak idzie wibracja Ego i miłość syczą w klatkach nawzajem Każ im stać ramię w ramię to popłyniesz z siłą miasta Gleba i woda to beton i przemoc Jak się kurwa nie podoba i tak masz dać jeść korzeniom Zrozumiesz jak zostaniesz sam na spotach Gdzie jak łamana jest sztama to wyznawana jest kosa Brat to nie każdy, jak mam to się dzielę Robię wszystko by mieć zawsze i był zwarty szereg Karta obcym odwrócona, gram w otwarte u siebie Jak pytają mnie o wczoraj piłem flaszkę i nie wiem Złe wnętrza mają rozmyty wzrok jak wóda z wodą Wyczuwają je zwierzęta, dzieci zawsze się ich boją Jestem zawsze na czas, nie czekam jak się spóźniasz Każdy brat to nie ja: nie oceniam to nie wkurwiam Brat to nie każdy, jak mam to się dzielę Robię wszystko by mieć zawsze i był zwarty szereg Karta obcym odwrócona, gram w otwarte u siebie Jak pytają mnie o wczoraj piłem flaszkę i nie wiem Złe wnętrza mają rozmyty wzrok jak wóda z wodą Wyczuwają je zwierzęta, dzieci zawsze się ich boją Jestem zawsze na czas, nie czekam jak się spóźniasz Każdy brat to nie ja: nie oceniam to nie wkurwiam
music video
Your name will be published. Leave fields blanks to remain anonymous.
Submit
Modal title
×
Insert media
Video URL?
(YouTube, Vimeo, Instagram, DailyMotion, Soundcloud)
×
Remember me
Lost password
Sign in
Register