SUBMIT LYRICS
Top 100
Album releases
artists
Community
French
Spanish
Portuguese
Correction Lyrics
Blamage
by
Hashashins
Back
Lyrics
Patrzę na lustra Pozdrawiam odbicie, by wreszcie się odbić Kłęby ucieszeń, te marnie skuteczne poprawiają wzrok mi Jak skacowany bukmacher obstawiam dziś wartość wątłych słów Czerwona kartka na oczy, prześpię poranek ściętych głów Pierdolona Warszawa, Kredytowa albo ??? Typy od baletów jacyś fioletowi jednak Cwane skurwysyny zazwyczaj kończą na pętlach Uważaj na shoty, to ci podziurawi kevlar Jeden pięć dziewięć art Bracia moich ziomów umierają na osiedlach Zawijam sobie torbę od ziomala, się ukręcam Ej, pomyłka może być niebezpieczna A małolaty wiedzą, że noże nie są do chlebka Noże są do serca, znowu widzę krew na betonie Mam Boga, bo tymi ulicami spaceruje Bеliar Od bardzo dawna bez zmian Ej, to czysta prawda, brudna robota, chłopaki w bramach Tutaj zazwyczaj dostaniesz tyle, ilе dasz w zamian Chłopaki w bieli i czerni mają zły zamiar I raczej nie są niczego pewni, patrząc do samar Co na to mama, nic nie wie To miasto kata, nikt nie wie Owiewa banan na niebie A w dole szatan ze śpiewem Na ustach niesie monety Charona, kładzie ofierze na dłoniach I krzyczy do mnie głośno tak jak banshee
music video
Your name will be published. Leave fields blanks to remain anonymous.
Submit
Modal title
×
Insert media
Video URL?
(YouTube, Vimeo, Instagram, DailyMotion, Soundcloud)
×
Remember me
Lost password
Sign in
Register