ENVIAR LETRAS
Top 100
Lançamentos de álbuns
Artistas
Comunidade
francês
Espanhol
Português
corrija a letra Letra
Lek na nieśmiertelność
por
Opał
Retornar
Letra
Bąbel, muszę wziąć oddech Będzie dobrze Zrobić odwet klątwie, co w dół ciągnie Muszę wziąć oddech Będzie dobrze Zrobić odwet klątwie, co w dół ciągnie Bąbel, muszę wziąć oddech Będzie dobrze Zrobić odwet klątwie, co w dół ciągnie I rozmienia mnie na drobne drobinki cząstek Oddech powietrzem, co niesie mnie bezwonnie Ale moje nozdrze czuje w nim zapach wspomnień Oddech - muszę złapać, muszę złapać Oddech - potem odegram swój roleplay Ale najpierw złapię oddech, ja, ja, ja Wdech, wydech, znowu gdzieś idę, na pohybel tym co patrzą z boku Przez szybę ten deszcz bije, niech ostudzi i da mi spokój Wdech wydech, repeat jak delay, może ból minie, jak zakopię topór Gdzieś w tyle chcą wbić sztylet, ale w to wbiję teraz full focus Przez chwilę być motylem, leć, choć tyle tych spraw w toku Na tysiąc pierwszy problem idę te tysiąc kroków Mijam te zapomniane parki, w nich zakochane parki A ja zabiłem swoją Laurę, jak Kartky Jak mam się zaprzyjaźnić, skoro ból przy jaźni Bąbel, nie musisz mówić nic, tylko przytaknij Dobry wieczór, znowu frunę w górę w taki chłodny wieczór Kilkanaście centymetrów ponad ludzi tłumem na bezdechu Leczę strumień swoich lęków pod tytułem Dziury gdzieś tu Szukam kształtów, tam gdzie nie ma tekstur Czasu, w którym rządzi przestój, drogi, gdzie nie ma zakrętu, ziom Się wali w deklu od tych sentymentów, yo
vídeo de música
Seu nome será publicado. Deixe os campos em branco para permanecer anônimo.
Enviar
Modal title
×
Adicionar mídia
Video URL?
(YouTube, Vimeo, Instagram, DailyMotion, Soundcloud)
×
Lembre de mim
Senha perdida
Entrar
Registrarse