ENVIAR LETRAS
Top 100
Lançamentos de álbuns
Artistas
Comunidade
francês
Espanhol
Português
corrija a letra Letra
Płyta Dekady 2
por
Filipek
Retornar
Letra
Joł Zróbcie hałas jakiś! Joł! Poznałem karakana jeszcze w czasach tłustych battle Czy jest mi bliski? Jest takim starszym, głupszym bratem Kiedyś obgadywał ludzi, zgarniał dupy w chatę Dziś to uliczny wojownik slash smutny raper Byłeś hedonistą? Jesteś miękką pizdą Twoim największym koszmarem jest, że mnie coś wyszło (chuju) Pisali, że masz talent, wiarę, żeby zgnieść to wszystko Dzisiaj masz pozłacany zegarek i niepewną przyszłość Ty, czekali na mnie w QQ, lud chciał wymiany, ale jesteś warty paczkę szlugów Queba nie pali, to jeszcze nie zostałeś na bruku Bo czasami żalisz się do bardziej znanych na Facebooku Ten twój rap nas nie zachwyca, ej, joł, dokładniе, matryca Kolegi Kartkiego no to trzymasz się jak matkę za cyca Powinien ci stawkę naliczać Różnimy się tym, żе ja myślę o tym jak najebać osiem platyn Ty jak pochytać walkę z Tombem w szachy Zawsze taki byłeś, taki będziesz, by nosić z logiem szmaty Na skinienie Wojtka Goli byś wyjebał żonę z chaty Tak poza tym jesteś takim romantycznym kurwa MC Siódmą płytę, scena czeka, aż Filip przestanie tęsknić No make up, no wake up, ty to masz serio tupet Puść tym dziewczynom twoje punch'e o ruchaniu w dupę Klepałeś Tymka w plecy i ci nagrał hit Ciebie trzeba klepać w plecy, żebyś trafiał w bit Od kawałka z Avi'm to już robisz gangsta sh*t Bo cię w Płocku jakiś koleś pięścią wpchał na drzwi
vídeo de música
Seu nome será publicado. Deixe os campos em branco para permanecer anônimo.
Enviar
Modal title
×
Adicionar mídia
Video URL?
(YouTube, Vimeo, Instagram, DailyMotion, Soundcloud)
×
Lembre de mim
Senha perdida
Entrar
Registrarse