CORRECT LYRICS

Lyrics : Wybrzeże

Ta, Reno, topi się asfalt, mam już dosyć miasta...

Świat na trzeźwo jakoś dzisiaj nam zbladł
Kubki po dziesięć groszy, a niby na wszystko nas stać
Nie zbyt zimna wódka, żadne driny
W noc to nie działa lodówka, ale świat jest zimny
Jak to się skończy? Sam się boję
Poczuj bryzę, miasto pachnie jodem
Gitara gra, słyszę już ją prawie w głowie
Czterdzieści stopni w cieniu, kocham cię kochanie moje
Dobry humor się na dobre włączył
Nowe buty, wszystko dobre co się dobrze kończy
Jestem dobry, już poszły bomby
Skończył się belweder, nawet nikt nie zrobił fotki
Za to nawinąłem potem
Czyli jednak, wyjdziesz z osiedla, a osiedle w głowie ciągle
Ile lat to będę nosił w sobie?
Żartuje, pierdole, co cię boli głąbie?

Topi się asfalt, mam dosyć miasta, mówi się trudno
W butach mam piasek, w kieszeni płótno, mówi się trudno
Budzę się rano, czuję że dzisiaj jest lepsze jutro
Jakoś tak łatwo mówi się trudno, mówi się trudno