CORRECT LYRICS

Lyrics : :-)

Nie widzę sensu w zaspokajaniu potrzeb ich wszystkich naraz
Idę po konsensus, więc wprowadzam to w życie w zasadzie od zaraz
Pytasz co u mnie?
Cały czas klepię beaty, teksty, łapię balans
Z dnia na dzień coraz lepiej
Dwukropek, myślnik, nawias, dwukropek
Dwukropek, myślnik, nawias
Dwukropek, myślnik, nawias, dwukropek
Dwukropek, myślnik, nawias
Dwukropek, myślnik, nawias
Widzę Cię w internecie po raz setny
Więc jak już jesteś tu, wychyl shota za nas
By następnym razem w tym miejscu się znalazł
Dwukropek, myślnik, nawias

Yo, jestem online, chociaż wolałbym uciec stąd
Lub popatrzeć w oczy, nie wysyłać emotikon
Tylko spełniać swój sen proroczy
Nie ucieknie mi to co się w czasie odroczy
Sprawuję pieczę nad tym, co podobno się kołem toczy
Znowu pewnym krokiem kroczy ATZ
Na beaty kładę swój złoty dotyk
Jebać wypłatę, mam dosyć floty
Opłacona chata, reszta to głupoty
Sprzedam Ci protip, nie licz na profit
Szczere linijki się wjebią do głowy
I wróci to do nich jak twardy narkotyk
Niejeden uśmiech po ostatnim LP
Lecz to już historia jak gotyk
Dzielę dobrą energię pośród braci
Wrzucam jej trochę do taktów
Chcę naprawiać świat, zaczynam od siebie i szukam podobnych kontaktów
I nieważne na jakiej płaszczyźnie się dzieje to, byle w sferze faktów
Bez wyrazu tu anonimowa wibracja jak fala dźwiękowa bez świadków
Więc bratku, nie narzekaj na brak tchu
Skoro ciągle biegniesz, by zostawić swoim potomkom cokolwiek w spadku
Nasze drogi przecięły się po coś konkretnie
Wrogi sygnał olewam kompletnie
To brzytwa na pokładzie statku
A zanim utonie to patrz jak to jebnie
Nie widzę sensu w zaspokajaniu potrzeb ich wszystkich naraz
Idę po konsensus, więc wprowadzam to w życie w zasadzie od zaraz
Pytasz co u mnie?
Cały czas klepię beaty, teksty, łapię balans
Z dnia na dzień coraz lepiej
Dwukropek, myślnik, nawias, dwukropek
Dwukropek, myślnik, nawias
Dwukropek, myślnik, nawias, dwukropek
Dwukropek, myślnik, nawias
Dwukropek, myślnik, nawias
Widzę Cię w internecie po raz setny
Więc jak już jesteś tu, wychyl shota za nas
By następnym razem w tym miejscu się znalazł
Dwukropek, myślnik, nawias

Przez ten jebany telefon ostatnio co pół godziny gadam
A w międzyczasie na Messengerze tych MSG z firmy nawał
W kurwę DMów i SMSów, popadam w szybki marazm
Bo nie widzę sensu w zaspokajaniu potrzeb ich wszystkich naraz
Paradoksalnie jak ATZ
Ale nie mamy podobnie tu wcale, nie
Najchętniej leżałbym na chacie całe dnie
I jebał drinka czy kawę
Se łykał zapisane w elektronicznym, kurwa, kajeciku seriale
Będę grał na Switchu czy nakurwiał rapy, wiesz
Niepotrzebne mi zupełnie do tego tu obok są żadne facjaty, nie
Ziomy mówią: „Jesteś mordo pojebany”
A ja będąc sam ze sobą zarobiłem tonę money
Potem wyjebałem, bo za kulisami było sporo tego Tonego Montany, stop!
Tak se żyje, kurwa, entertainer
Introwertyzm moim entertainment
Od labelów, publisherów payment
Zamykam się na weekend w domu, babe
Wyjdę na bibę raz na rok
Ale to wtedy Ragnarok
Biba co tydzień to barok
Jak bieganie z pełną samarą
Gdy piszą mi: "Ryju, piczko, wpadaj
Ale pewnie nie wpadniesz dziwko stara"
Odpisuję im tylko:
"Dwukropek, myślnik, nawias"
Nie widzę sensu w zaspokajaniu potrzeb ich wszystkich naraz
Idę po konsensus, więc wprowadzam to w życie w zasadzie od zaraz
Pytasz co u mnie?
Cały czas klepię beaty, teksty, łapię balans
Z dnia na dzień coraz lepiej
Dwukropek, myślnik, nawias, dwukropek
Dwukropek, myślnik, nawias
Dwukropek, myślnik, nawias, dwukropek
Dwukropek, myślnik, nawias
Dwukropek, myślnik, nawias
Widzę Cię w internecie po raz setny
Więc jak już jesteś tu, wychyl shota za nas
By następnym razem w tym miejscu się znalazł
Dwukropek, myślnik, nawias