CORRECT LYRICS

Lyrics : #Hot16Challenge2

- Cześć chuje, to ja, pozytywny raper Wojtek
Możecie mnie wszyscy cmoknąć w dzyndzla
Nie no, żartowałem
Słuchajcie mnie uważnie, jestem właśnie w studiu u DJ Dksta, La Bomba
- Deksta, kurwa?
- Co?
- Deksta?
- Tak powiedziałem? Niemożliwe
U Dj'a Decksa w studiu La Bomba w Poznaniu
Nagraliśmy właśnie #hot16, raz jeszcze promuję całą akcję. Wpłacajcie hajs, lookajcie co tam się dzieje
Peace out, yo

Wiesz z czym się rymuje hot sixteen? Z "sok z cipki"
Twojej siostrzyczki, która od palcówek ma już odciski
To Słoń, pizdy, jestem wciąż tak toksyczny
Że Geiger nie wierzy oczom, gdy zamieniam w proch licznik
Przywódca konkwisty, słucham Non Phixion
Piszę takie punche, że zalewam strony krwią z kłykci
Mam bardziej czarny PR niż ten kurwa wąż z Biblii
Śpię w pakamerze Fritzla w towarzystwie zwłok dziwki
Mam w sobie mrok piwnic, więc lepiej stop wciśnij
W chuju mam innych raperów i tych, którzy czczą ich dziś
Inni raperzy przy mnie w jednej chwili, ziom, znikli
Jakby Ol’ Dirty usiadł do połówki z Olbrychskim
Lecz dość wyzwisk, tu chodzi o coś więcej
Nie w tym rzecz, żebyś odrazu przelał całą swoją pensję
Każda pomoc będzie spoko, rób co mówię, ziomal
Kliknij link w opisie i rzuć coś na służbę zdrowia
W sumie co tam u was, bo u mnie stres przez kwit
Każdy dostał po kiejdzie, trudno mówić, że jest git
Harujemy w grupie ziomków, by stworzyć grę M.E.A.T
Bardzo chcemy na rynek GameDev'u po chamsku się wbić
Chcesz krwi? Nie ma sprawy, dam ci ścierwo i smród
W drugiej połowie roku wsadzę wiertło ci w mózg
Inne premiery płyt możecie pierdolić w chuj
Bo moje nowe solo zwie się Czerwony Rum
Karty na stół, jestem dumny niczym paw
Bo razem z moim ziomkiem, Gruchą, otworzyliśmy pub
Wroniecka 22, centrum Poznania, willkommen
W Złym Miejscu po kwarantannie będziemy pić zdrowie
Heh, ci powiem, że Słoń to cham bez manier
W trakcie charytatywnej zbiórki robi se reklamę
Ja nigdy nie kłamałem, hajs kocham, że o kurwa
Przy mnie ta chytra baba z Radomia jest rozrzutna
Od jutra się poprawię, choć w kraju, no cóż
Ludzie umierają, a gospodarka idzie pod nóż
Ale luz, mordo, przecież Duda ma TikTok
Politycy oprócz władzy wciąż kładą chuja na wszystko
Nie wierzę w nic, co pierdolą te świnie w TV
Bez kitu, niezmiennie od lat się brzydzę nimi
Słoń płynie niczym Styks, palec nie schodzi z cyngla
One-hit wonderzy przy mnie pękają jak błony w cipskach
Steampunk, stąpam jak napędzany parą Mech
Zbladłeś jak Ruski, kiedy im przypomnisz Białą Śmierć
Każdy z barsów, które rzucam rozpierdala barometr
Mogłem się dziś najebać, lecz minąłem bar o metr
Pozdrawiam całą grę, żartowałem
Wciskam bez litości całej branży w gardło pałę
Tej, a tak naprawdę, bez spin i zawiści
Dużo zdrowia i hajsu dla ciebie i najbliższych

Jo, jo, jo
Słuchaj mnie uważnie gościu
Pięć osób, które nominuje: Opał, Profesor Smok, Floral Bugs, Mati Ważny, Kodein