CORRECT LYRICS

Lyrics : WizzAir

Chciałbym się nauczyć latać
Wysoko
Najwyżej

Tylko nie mów mi, że nie mogę polecieć tam
Tylko nie mów mi, że nie mogę polecieć wyżej
Znów zacząłem śnić, więc magią je gdzieś wysyłam
Mam swój lot i swoją linię, tak jak WizzAir
Tylko nie mów mi, że nie mogę polecieć tam
Tylko nie mów mi, że nie mogę polecieć wyżej
Znów zacząłem śnić, więc magią je gdzieś wysyłam
Mam swój lot i swoją linię, tak jak WizzAir

Mam linie lotnicze jak Duchu i dziwne porycie po buchu
Choć znajomi mówią mi, że od szlugów
Nie bubu, ja nie tykam, fu, fu
Jak pytasz o logo na ciuchu, to Voodoo
A Opał to nowe odkrycie i wszyscy go chcą mieć jak Mewtwo
Ta strefa publiczna, to strefa zarzutów, ja szukam tu opcji "wymute'uj"
Odcinam gałęzie, gdzie owoce zgnite i zobacz jak jabłoń wyrosła
Wypad z mego życia, nie wchodź w moje buty
Morda, nie twój rozmiar, Jordan
Cztery jeden, opcja śląska
Cztery dwa, jak Adams Douglas
Cztery cztery, pierwszy kompakt
Cztery siedem, pozdro Oskar
Ziomy na łyżwach tu podają krążki co tydzień, no to się nie dziwię, że tańczysz
Na lądzie kruchym tak się zakręciłeś, że celujesz kijem tu do swojej bramki
Biegam po placu, placu broni jak chłopcy, a każdego zasłania kaptur
Nie znoszę kłamców, naginaczy faktów, cwaniaków i sa-samozwańczych przyjaciół, f**k you
Kiedyś to ciągle w robocie, jak jebany Ranger z Off-Road
Teraz jak pytają, co robię, mówię, że muzę i zamykam gęby jak Zordon
Wyżej i wyżej, i nawet jak spadnę, to wziąłem ze sobą spadochron
Za linią wroga już nieraz walczyłem, Szeregowiec Ryan, ej