CORRECT LYRICS

Lyrics : dzieci gorszego boga

A to czarne słońce za kilka godzin chyba wykończy już mnie
I nie czuję bólu, ale czuję, że dotyka mnie śmierć
Będzie trochę newschoolu, jak połówki nie dasz rady to ćwierć
Mam już dosyć bluru, chcę zobaczyć choć na chwilę jak jest

Dzieci gorszego Boga tańczą jak my
Na statku samotności kłamstwo, we trzy
Wybrały się same gdzieś w miasto, a sny
Szybko się zamieniły z jawą, jak gry
Znowu odwiedzam tamto miasto, ma styl
Kiedyś to był ostatni bastion ich drwin
Teraz w ekranach jest Don Kasjo, a psy
Pytają i zobaczą las rąk, dom zły
Idź z ojcem, synem, córką, babcią, daj PIN
Kiedyś nie byłaś taka, łatwo jest być
Życiowym statystą jak fantom, to wstyd
Mój przyjaciel nie może zasnąć sześć dni
Mówi, ze ma dobre lekarstwo, na syf
Ja mówię "chłopaku nie warto, nie ty"
Dzieci gorszego boga patrzą jak sny
Nie mogą się spełnić i gasną, ej, ej

A to czarne słońce chyba za kilka godzin wykończy już mnie
(wykończy już mnie)
I nie czuję bólu, ale czuję, że dotyka mnie śmierć
(że dotyka mnie śmierć)
Będzie trochę newschoolu, jak połówki nie dasz rady to ćwierć
(jak nie dasz rady to ćwierć)
Mam już dosyć bluru, chcę zobaczyć choć na chwilę jak jest

Dzieci gorszego Boga płyną, jak źli
I okłamują się, że żyją jak VIP
Na instagramie piją drinki ze krwi
Ich marzeń, które kryją tylko sam blichtr
Oni nie wiedzą co to życie bez gwiazd
A ciepło w sercu daje tylko blask lamp
A skrycie wierzą w pusty uśmiech i hajs
Staję na przeciw białym wilkom, sam ja
Na tratwie z paru desek szybko, mam plan
A razem ze mną jesień dziwko, to mgła
Która przekreśli twoją przyszłość, jak czar
Dzieci gorszego Boga płaczą za świat, ej, ej

A to czarne słońce chyba za kilka godzin wykończy już mnie
(wykończy już mnie)
I nie czuję bólu, ale czuję, że dotyka mnie śmierć
(że dotyka mnie śmierć)
Będzie trochę newschoolu, jak połówki nie dasz rady to ćwierć
(jak nie dasz rady to ćwierć)
Mam już dosyć bluru, chcę zobaczyć choć na chwilę jak jest