CORRECT LYRICS

Lyrics : Tam gdzie wy

Z pasją patrzę w niebo, czekam aż czasy się zmienią
Świat ma czas na remont, wciąż mi brak, choć nie wiem czego
Światła wciąż się świecą w szarych klatkach, tak jak neon
Siedzę sam, jak wszyscy siedzą w swoich Skype'ach na video
Z pasją patrzę w niebo, czekam aż czasy się zmienią
Świat ma czas na remont, wciąż mi brak, choć nie wiem czego
Światła wciąż się świecą w szarych klatkach, tak jak neon
Siedzę sam, jak wszyscy siedzą w swoich Skype'ach na video

My chcemy być wolni
Chcemy kochać, chcemy iść, gdzie poniesie chodnik
A twój pocałunek tak słodki
My spragnieni siebie jak ogień pochodni
Mamy wiarę w lepsze jutro, ono wkrótce nadejdzie
Mamy siłę, motywację świat zmienić na lepsze
A miłość do zajawki mnie unosi na wietrze
I znów lecę tam gdzie prowadzi mnie serce, yeah
Ciągle czujemy się samotni (samotni)
Szukamy szczęścia jak odskoczni od bólu i łez
Chodź ze mną, gdzie będziemy wolni (wolni)
Po burzy wyjdzie Słońce, nadejdzie cierpienia kres

Widzę jak zwalnia świat
Proszę, daj mi chwilę
Spośród ścian patrzę na konstelacje gwiazd