CORRECT LYRICS

Lyrics : Papi Papi

Deemz ma ten sos

Papi papi
Papi chulo
Mami mami
Vaffanculo
Jaka wifey
Do kolacji szkło w górę
I nie pamiętam tej sytuacji
Papi papi
Papi chulo
Mami mami
Vaffanculo
Jaka wifey
Do kolacji szkło w górę
I nie pamiętam tej sytuacji

Słoneczny patrol, pływam skuterem
Kiedyś nazywali mnie sutenerem
Ale też potrafię kochać, mokra brocha
Bardziej jara mnie VVS niż twój brokat
Interesowne szmaty tam gdzie koka
Ja nie dokarmiam, w domu mam pyszny obiad
Papiciulo, w Hiszpanii znów będzie grubo
Łap okazje na promocjach, ja złapię za udo
Nie jestem ogrodnikiem, ścinam kwiaty
Wręczam jej, później ucze ją kręcić blanty
Wskakuj do wanny pełnej piany – szampan
Cały rok pracuje na urlop – standard