AJOUTER PAROLES
Top 100
Sorties d'albums
artistes
Communauté
Espagnol
Portuguais
Anglais
Correction Paroles
Geneza
par
Epis Dym KNF
Retour
Paroles
Ty chroń Boże nasze dzieci oraz braci z starych śmieci Tam na drugim krańcu świata słońce inaczej świeci Długi znowu siedzi, ta.. trochę posiedzi Trzymaj się tam Marcin, jesteśmy z jednej gałęzi Pogoń za pieniędzmi czasem wróży tylko ciszę I dorzucamy dla słuchaczy czwórkę w gratisie Niech ten Bytomski rap, który napisało życie Cały czas do przodu, naturalnie idzie Bo czasem do bitu lubię sobie przyśpiewać Nigdy na siłę tylko naturalna wena Broń się jak możesz, nawet kiedy wyjścia nie ma Jesteś w porządku no to zawsze siema, siema Który to już rok? Cały rok zawsze dla Was Tylko czysty rap, a rap to nie zabawa Pamiętam jak z trudem dawno temu powstawał Dziś z przyjemnością widzę jak słucha polska cała! Rap cały czas hula i nie ma się co rozczulać Dymitrów, Kleinfeld, nie jedni mają gula Znowu wyższy pułap, ale zasady te same DYM KNF na wieki wieków amen //x2 {Verse 2: Finu DYM KNF] Nic się nie liczy, bo od piaskownicy razem bracia Idą po swoje choć nie zawsze hajs tu nam się zgadza Czy się opłaca? Ja zawsze powiem jasne Nie raz ktoś mi pierdolił, a ja miałem zdanie własne I swoją jazdę miałem i mam po dziś dzień Muzyka, farby, kielon i przy tym palone liście Jest zajebiście, gdy nawijam na scenie Powtarzam setny raz, że liczy się zrozumienie I dobre brzmienie w starym dobrym klimacie I Phonic po godzinach z nami na drugim etacie Bracie jak czekacie to macie łapcie ten album Różne style na bicie liryczny parkour Stop, koniec żartów wjeżdza kolejna płyta Geneza tego rapu na tych Bytomskich chodnikach Przesłuchaj nie pytaj, nie zadawaj głupich pytań Gatunek tej muzyki to klasyka Rap cały czas hula i nie ma się co rozczulać Dymitrów, Kleinfeld, nie jedni mają gula Znowu wyższy pułap, ale zasady te same DYM KNF na wieki wieków amen //x2 Miałem zajawke to pisałem na kolanie Później zajawke nawijałem w ciemnej bramie Tak na poważnie, poważnych planów nie miałem Bo plany się kończyły tam gdzie zaczynałem Jak flow formowane było tu przez lata Formowany motyl, motyl od pływania klata W piwnicy kanapa, grafiti na ścianie Lepka gruda do tytoniu zawsze czuła zaufanie Dzisiaj nie taniec, dzisiaj jest już progres Dzisiaj muzyka, z baletu wyrosłem To takie proste przegrać swoje życie To takie trudne, pożegnać się ze streetem Ajaj, każdy ma swoją genezę A ja dalej w swoich braci wierzę A jak, dalej teksty na papierze Osiedlowe rymy, które mają swą genezę Rap cały czas hula i nie ma się co rozczulać Dymitrów, Kleinfeld, nie jedni mają gula Znowu wyższy pułap, ale zasady te same DYM KNF na wieki wieków amen //x2
clip
Ton pseudo sera publié. Laisses les champs vide pour rester anonyme.
Soumettre
Modal title
×
Ajouter un média
Video URL?
(YouTube, Vimeo, Instagram, DailyMotion, Soundcloud)
×
Se souvenir de moi
Mot passe oublié
Connectes-toi
M'inscrire