ENVIAR LETRAS
Top 100
Lanzamientos de álbumes
Artistas
Comunidade
Francés
Portuguese
Inglés
Corrección Letra
BDF Cypher 22
par
Piotr Cartman
Regreso
Letra
Jezus mówi mi wychilluj Mati, świat się trzęsie Jak zagram w Rio, no to kurwa mu opadną ręce Flow jak yamaha, wersy na chama tam lecę Jak Hannawald, wychowywała mnie mała jebana jama zła Mam w sobie te dwie strony, coś jak Hopsin Chce dobry melanż, choć toksyn brak To nie będę gadać z twoją dupą, jak ma wąty Ja mam grube skille, a tu nie ma opcji z nią na konflikt Jak mam ją wziąć na stronę, jak już kurwa nie ma roksy? Rano zwijam OG kush, sąsiedzi wstawać już Teraz ja się będę pruć za te wiertło w ścianach Noszę ze sobą nóż, odsłoń żebra. powiedz włóż A uwolnię cię od snów, chowam się w koszmarach Zmęczony zombie nosi ciuchy XL'ki Wyrwę ci jelita i se zrobię z nich szelki Wchodzę ci w krew jak wenflon, musisz mi zaufać Nagrałem o tym nute, czy o tobie jest ta nuta? x 2 Rest in peace, wbijamy macki w mózg Osiem odnóży oplata skurwielom karki znów Będziemy w twarz im pluć To jest braindead, skurwysyny czapki z głów Głowię się znowu, kto wam skradł polot Ja nadal płonę jak moloch, redefiniuje plan bogom Co drugi z was ma z głową, jakby walił crack co noc Ci chłopcy widzieli we mnie klauna, to ja klaun Pogo Nie stawaj ze mną vis-à-vis, jak nie chcesz wpaść w limbo BDF to sekta. od dzisiaj będę jak jim jones Robimy białą noc, nie chodzi o ćpanie fufu To będzie drugie gemstone, masowe pranie mózgu Patrzą na mnie, jakby zobaczyli ducha w oknie Zostawiam przekaz i znikam, jestem jak unabomber Będziesz wić się jak larwa Pal sobie te blanty, a ja zaraz kurwa spale całe miasta (Jazda!) Wchodzimy jak w masło w tych łaków Po takiej dawce emocji zostaniesz dawcą organów Zdeptany każdy karaluch, jak każda dziwka po drodzę Wbijam ci z buta na kwadrat i cię na widłach wynoszę Kto umierał raz i się wydostał Ten nie boi się, bo wie że nie ma nic gorszego od nas Widzę wieżę jak nietoperz G-G-Grożę ci jak sopel Kiedy grzech pochyli głowę Krew zabierze oddech muszę Udać się pod Ziemię Po twoje marzenie Nabić je na pikę I na czele czterech galopując niosę apokalipsę To jest creme de la krew BDF jebać system x 2 Rest in peace, wbijamy macki w mózg Osiem odnóży oplata skurwielom karki znów Będziemy w twarz im pluć To jest braindead, skurwysyny czapki z głów Tak szybki, że gram w chowanego z własnym cieniem Jesteś łatwym celem, łeb ci spada pięć sekund po tym jak wykonałem cięcie Oka mgnienie, mnie nie widać nawet Sam osaczam całe armię Świst katany, szkarłatne fontanny z otwartych gardeł Marny klaunie, wciskam play puszczam twoją płytę w niepamięć Osiem macek to jest slasher, a ty jesteś nastolatkiem Zapomniałem więcej punchy, niż ty napisałeś Ja se grałem na rap stacji, a ty dalej śnij o sławie (kurwo) Chrum chrum jebana świnio, nadchodzi czas na ubój Słuchasz mnie z taką miną, jakbyś trzymał wacka w ulu Wpierdoliłem więcej karier, niż jebany pacman duchów Łukaszenka to potwierdzi, jestem zwariowany #DUDU To twoje crew to nie lwy, a banda szczurów Do żywych żywię odrazę, więc nagrywam rap dla trupów Mój alias to władca bólu, na mym ryju maska Cthulhu Będziesz jeść mi z ręki choćbym nasrał ci do placka durum
videoclip
Tu nombre será publicado. Deje los campos en blanco para permanecer en el anonimato.
Enviar
Modal title
×
Insertar medios
Video URL?
(YouTube, Vimeo, Instagram, DailyMotion, Soundcloud)
×
Recuérdame
Contraseña perdida
Conectarte
Registrarse