ENVIAR LETRAS
Top 100
Lanzamientos de álbumes
Artistas
Comunidade
Francés
Portuguese
Inglés
Corrección Letra
Nie mogę już słuchać
par
Pikers
Regreso
Letra
Nie mogę już słuchać jak oni mieli ciężko Jak miałem tylko bucha, to oni lekką ręką Wypierdalali kwity, się wpierdalali w bagno Z kolejną szmatą, której poszerzali gardło Dziś z ręką na sercu mogę powiedzieć, że nie chcę być jednym z nich Wolę puffać na wietrze, w tym deszczu Poczekam sobie na kolejne zejścia Z prawdziwym koleżką w bliznach po cholernych przejściach Mam nadzieję, że przy mnie nie zejdziesz Póki co to ona chce być wszędzie Hajs, który tu robię to narzędzie Nie sprawia, że jest pięknie Nie zgasił nic ze mnie i niе obudził nic I nie obudził nic, tylko większe wkurwieniе Jeszcze większe nadzieje... Czego chcę sam? Tego nie wiem Mówi: "przestań, wierzę w ciebie" Fame skoczy, bądź pewien, droga kończy się na drzewie Udajemy codziennie, że może będzie lepiej O nie nie, o nie nie I tak siedzę i myślę tu o jej i o scenie Wypchana moja szafa, wyjebana moja szmata Codziennie masz głowę, masz problem jak myślisz ponad normę Nie przejdzie, tak sądzę, o nie nie Ile da szczęście, te chwile na hazie Czy może już jutro jak zwykle nie będzie Czy byle zaklęcie coś wybiera ze mnie Czy z rąk twoich może coś wyrwę nareszcie Pozmienia się na dobre, to wezmę moją hordę I staniemy na skarpie z browarkiem i joykiem Aż zajdzie to słońce przy spalonej łące Nie mogę już słuchać jak oni mieli ciężko Jak miałem tylko bucha, to oni lekką ręką Wypierdalali kwity, się wpierdalali w bagno Z kolejną szmatą, której poszerzali gardło Dziś z ręką na sercu mogę powiedzieć, że nie chcę być jednym z nich Wolę puffać na wietrze, w tym deszczu Poczekam sobie na kolejne zejścia Z prawdziwym koleżką w bliznach po cholernych przejściach Ciągle o tym myślę, mam na sobie lucyfera... Chciałem tylko spokój, a ten wraca jak bumerang Liczę na lepsze jutro, a miałem liczyć tu zera Na jej twarzy smutno, kiedy widzi, gdy umieram "Stop" - mówiła mi "Mija znów kolejny rok" - mówiła mi "Kiedy patrzysz, gubisz wzrok" - mówiła mi Spadniesz ze mną tu na dno, przecież mówiłem ci od początku Od zawsze mam przy sobie wór tabletek w razie W Chętnie to zje, zaraz coś się stanie tu Nie powiem, że kocham, no bo dała parę głów Upadałem na ten bruk, teraz w głowie parę stów Wylewam na beton, bo od dawna już nie mogę Z dworu zapierdala metą tak, że pierdoli mi głowę Poddaję się lekom, paranoja bierze mowę Karetką czy karetą i tak przez tą samą drogę Parę razy w życiu byłem już po tamtej stronie Widziałem szatana, jego skrzydła, czarne folie Pogodzony ze śmiercią, ale jeszcze przyjdzie pora Nie ma aktu zgonu, a już zacierali dłonie na mój koniec To wieczna Rock'N'Rolla Sumienie dusi nocą, ale to nie zmora Demony na plecach szeptają, to nie wola Wczesny, zimny maj, dlatego tu płonie kora Nie mogę już słuchać jak oni mieli ciężko Jak miałem tylko bucha, to oni lekką ręką Wypierdalali kwity, się wpierdalali w bagno Z kolejną szmatą, której poszerzali gardło Dziś z ręką na sercu mogę powiedzieć, że nie chcę być jednym z nich Wolę puffać na wietrze, w tym deszczu Poczekam sobie na kolejne zejścia Z prawdziwym koleżką w bliznach po cholernych przejściach
videoclip
Tu nombre será publicado. Deje los campos en blanco para permanecer en el anonimato.
Enviar
Modal title
×
Insertar medios
Video URL?
(YouTube, Vimeo, Instagram, DailyMotion, Soundcloud)
×
Recuérdame
Contraseña perdida
Conectarte
Registrarse